siedzę, ściągam muzykę, jak najwięcej, zabijam czas, kolekcjonuję, i myślę sobie, ze nie warto, nie warto żyć zbierać, pamiętać, potem wszystkiego kasować, tracić ręce, trudzić myśli i ich przestrzeń.
Gdy ktoś pyta czy u mnie wszystko w porządku zawsze odpowiem, że jest dobrze. Nawet wtedy kiedy mam ochotę się utopić, nawet wtedy, gdy moje życie łamie się w pół i nawet wtedy kiedy z oczu płyną mi łzy. // negatiive