 |
Mam wreszcie co chcę, się nie boję zmian, stałem przez to się szefem sobie sam.
|
|
 |
Możesz być spełnieniem fantazji, rozdawać ciarki jak James Dean w akcji, jak nie masz mózgu to nie mam na to jazdy, nie masz szansy i nie ma nawet gadki.
|
|
 |
Neandertal, prostak, dobrze że mam refleks, zanim wyszło szydło z worka i mi weszło pod podszewkę.
|
|
 |
Trener z Twojej siłki to Twój jedyny mentor.
|
|
 |
Mam wymagań listę, musi być mind sex, chemia, a Ty jesteś dla mnie trochę jak otwarta księga.
|
|
 |
Nawet mocno wcięta i na bezludnej wyspie, nie chciałabym Cię nawet z zaklejonym pyskiem.
|
|
 |
Powiedział dwa słowa i popsuł nastrój, ciało jak z alabastru, rzeźba mitycznych bogów, a pod kopułą nikogo nie ma w domu.
|
|
 |
Może nie kumam żartu, ale po jednym zdaniu zwątpiłam już w Twoje IQ.
|
|
 |
Kiedy mówisz, że pragniesz coś zdobyć - kocham to, i że na życie masz sposoby - kocham to, ale kiedy mówisz, że dziś robisz nogi to szlocham, bo mam wrażenie że to kurwa gra Pokemon Go.
|
|
 |
Zanim się odezwała widziałem w niej tak wiele.
|
|
 |
Podchodzę: "cześć, co tak sama stoisz? znudziło Ci się już towarzystwo tych anaboli?'' nie chcę być dla Ciebie jak ten gal anonim.
|
|
 |
Kiedy robisz błyskotliwy żart - kocham to, kiedy masz na życie swój plan - kocham to, kiedy trzy razy z rzędu mówisz "mm, nie wiem" szlocham, bo wiem że ukrytego nic nie ma w tych pięknych lokach.
|
|
|
|