 |
Jebana planeta zmartwień, w sumie to nawet zabawne.
|
|
 |
Poznałaś go z każdej strony i go kręcisz jak dziecko.
|
|
 |
Przynosił Ci na dłoni serce jak Religa, a Ty mówiłaś wszystkim, że w nim jakiś syf, ukrywa jak nic i nie dla Ciebie to typ, stać Cię na więcej, gdy on z pracy wraca Ty idziesz pić, takie ma szczęście.
|
|
 |
Przy Tobie cały płonie, bo przechodzi przez piekło.
|
|
 |
Po chuj telefony nam jak nas łączy winko.
|
|
 |
Patrze idzie stary z ziomek z prawej strony, czy on serio nie poznaje, czy już jestem zbyt czerwony? zaraz po nim moja eks, nie ma szans na rewind i na drugą szansę.
|
|
 |
Sam jestem zaskoczony jak to się poukładało, kiedyś byłem dla nich kimś, dziś udają że nie znają mnie.
|
|
 |
Ten co poznał życia smak wie jak boli przemijanie.
|
|
 |
Moja eks dziś widzi mnie tylko na plakatach, tylko tak w oczy mogę spojrzeć jej po tylu szmatach.
|
|
 |
Myślą, że będą u mnie żyć na kredyt, nie oddzwaniam, nawet kurwa nie mam kiedy.
|
|
 |
Sam jestem zaskoczony jak to się poukładało, kiedyś byłem dla nich nikim, dziś się chwalą, że mnie znają.
|
|
 |
Niektórym dopiero przed śmiercią się w końcu zbiera na szczerość, to idealny moment, tylko z kim się nią teraz podzielą?
|
|
|
|