 |
Zabiorę ze sobą towarzyszy broni, a za sobą zostawię syf, wszystko co drażni i boli.
|
|
 |
Nie możemy tego przespać, nie możemy mieć wyjebane.
|
|
 |
Ożeniłem się ze śliczną dziewczyną, nie było szans nawet na jeden zawód od niej, i tak mi mijają tygodnie, jak nie miałem dla niej na markowe spodnie to i tak było tu dobrze, potem zaszła tu w ciążę, więc lepiej już być nie może.
|
|
 |
Zanim tutaj sięgnąłem celu, żyłem u boku wielu pozerów.
|
|
 |
Zakochałem się w pięknej dziewczynie, nie miałem szans nawet na jeden uśmiech od niej, i tak mi mijały tygodnie.
|
|
 |
Nie porównuj się z nią, nie ma tego co Ty, Ty masz styl, masz to coś, z Tobą czas leci wolno.
|
|
 |
Wiedziałem, że zmora przerwie sen, żeby nie myśleć zawijałem OCB, spałaś obok, czasu nie cofnę, nie spodziewałaś się, że Tobie to zrobię..
|
|
 |
Nauczyłem się żyć na wpół żywy, a teraz chcesz mnie jeszcze raz.
|
|
 |
Przeciwności nie policzę, ich nie przewidzę.
|
|
 |
Widać to co złe jak na dłoni.
|
|
 |
Dopiero po latach zrozumiałem co to zdrada, kto jest kim, u kogo fabryczna wada, u mnie jedna jest wytyczna zasada, jak raz spierdolisz, to nie ma już że boli, choćbyś wszedł se na Olimp to mnie to już pierdoli, więc pomyśl.
|
|
 |
Jak będziesz zawsze jeździł na gapę to w końcu ktoś Cię złapie.
|
|
|
|