głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika takemealong

znów chyba ryczę bez konkretnego powodu  mam dziwne napady smutku  a wiele piosenek wywołuje łzy   i.need.you

i.need.you dodano: 12 marca 2014

znów chyba ryczę bez konkretnego powodu, mam dziwne napady smutku, a wiele piosenek wywołuje łzy / i.need.you

Najgorsze jest to   że nigdy nie zdołam się przyzwyczaić to tych dni po końcu. Czuję jakby coś we mnie gniło i gniło i nie jestem pewna co to jest ale wiele osób chyba nazywa to sercem. Strasznie mi to przeszkadza bo chciałabym się pozbyć tego uczucia ale za cholerę nie wiem jak. To trudne do zniesienia bo nawet nie wiem gdzie tego szukać.   i.need.you

i.need.you dodano: 12 marca 2014

Najgorsze jest to , że nigdy nie zdołam się przyzwyczaić to tych dni po końcu. Czuję jakby coś we mnie gniło i gniło i nie jestem pewna co to jest ale wiele osób chyba nazywa to sercem. Strasznie mi to przeszkadza bo chciałabym się pozbyć tego uczucia ale za cholerę nie wiem jak. To trudne do zniesienia bo nawet nie wiem gdzie tego szukać. / i.need.you

słyszę te wszystkie piękne słowa i boję się  że chyba tylko po jedno są wypowiadane   i.need.you

i.need.you dodano: 12 marca 2014

słyszę te wszystkie piękne słowa i boję się, że chyba tylko po jedno są wypowiadane / i.need.you

Jakoś zbyt sentymentalnie u mnie dzisiaj. Wciąż pamiętam jak obiecałeś  że będziesz na zawsze. Na zawsze trwało w Twoim przypadku krócej niż przypuszczałam. Mimo wszystko to również moja wina  i może nie ma we mnie tej dawnej miłości a jest jedynie smutek.  Dlatego cięzko mi  wejść w to drugi raz   przepraszam.   i.need.you

i.need.you dodano: 12 marca 2014

Jakoś zbyt sentymentalnie u mnie dzisiaj. Wciąż pamiętam jak obiecałeś, że będziesz na zawsze. Na zawsze trwało w Twoim przypadku krócej niż przypuszczałam. Mimo wszystko to również moja wina i może nie ma we mnie tej dawnej miłości a jest jedynie smutek. Dlatego cięzko mi wejść w to drugi raz, przepraszam. / i.need.you

Z trudem powstrzymuje łzy  ręce mi drżą i nie mogę złapać oddechu. Lęk  strach  obawa  niepewność. Zaraz umrę  po prostu kurwa umrę  daj znak.

buuum dodano: 11 marca 2014

Z trudem powstrzymuje łzy, ręce mi drżą i nie mogę złapać oddechu. Lęk, strach, obawa, niepewność. Zaraz umrę, po prostu kurwa umrę, daj znak.

Gdzie tkwi wina  że ta miłość gaśnie?  Oddalasz się od niej a to dla niej jest straszne   Modli się po nocach  żebyś w końcu się zmienił  Żebyś już nie milczał    Żebyś ją docenił.

buuum dodano: 11 marca 2014

Gdzie tkwi wina, że ta miłość gaśnie? Oddalasz się od niej a to dla niej jest straszne, Modli się po nocach, żebyś w końcu się zmienił Żebyś już nie milczał, Żebyś ją docenił.

Nie mogę odejść nie wiedząc czy dasz sobie radę.

buuum dodano: 10 marca 2014

Nie mogę odejść nie wiedząc czy dasz sobie radę.

 I jeszcze jutro się obudzisz  i zaboli. I pojutrze też  ale za każdym dniem coraz mniej.

buuum dodano: 10 marca 2014

"I jeszcze jutro się obudzisz, i zaboli. I pojutrze też, ale za każdym dniem coraz mniej."

Jesteś pierwszym  najpierwszym  zupełnie jedynym mężczyzną  przez którego robi mi się czasem czarno w oczach i słodko w ustach i zupełnie nieprzytomnie w głowie

buuum dodano: 10 marca 2014

Jesteś pierwszym, najpierwszym, zupełnie jedynym mężczyzną, przez którego robi mi się czasem czarno w oczach i słodko w ustach i zupełnie nieprzytomnie w głowie

Ludzie sypiają ze sobą  nic ekscytującego. Zdjąć przed kimś ubrania i położyć się na kimś  pod kimś lub obok kogoś to żaden wyczyn  żadna przygoda. Przygoda następuje później  jeśli zdejmiesz przed kimś skórę i mięśnie i ktoś zobaczy twój słaby punkt  żarzącą się w środku małą lampkę  latareczkę na wysokości splotu słonecznego  kryptonit  weźmie go w palce  ostrożnie  jak perłę  i zrobi z nim coś głupiego  włoży do ust  połknie  podrzuci do góry  zgubi. I potem  dużo później zostaniesz sam  z dziurą jak po kuli  i możesz wlać w tą dziurę dużo  bardzo dużo mnóstwo cudzych ciał  substancji i głosów  ale nie wypełnisz  nie zamkniesz  nie zabetonujesz  nie ma chuja.

onna dodano: 10 marca 2014

Ludzie sypiają ze sobą, nic ekscytującego. Zdjąć przed kimś ubrania i położyć się na kimś, pod kimś lub obok kogoś to żaden wyczyn, żadna przygoda. Przygoda następuje później, jeśli zdejmiesz przed kimś skórę i mięśnie i ktoś zobaczy twój słaby punkt, żarzącą się w środku małą lampkę, latareczkę na wysokości splotu słonecznego, kryptonit, weźmie go w palce, ostrożnie, jak perłę, i zrobi z nim coś głupiego, włoży do ust, połknie, podrzuci do góry, zgubi. I potem, dużo później zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli, i możesz wlać w tą dziurę dużo, bardzo dużo mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja.

nie lubię  kiedy mnie boli  a ja nie potrafię określić gdzie.

onna dodano: 10 marca 2014

nie lubię, kiedy mnie boli, a ja nie potrafię określić gdzie.

Ale od złych słów  które się usłyszało  nie można się uratować  choć tak bardzo by się chciało. Niby wszystko wraca do normy  pojednanie następuje  ale ponad tymi słowami  które się tymczasem zagnieżdżają głęboko  na dnie duszy. I czekają  by w odpowiedniej chwili powrócić i znów coś znaczyć  coś niszczyć  i powtarzać się tak długo  aż rozpadnie się wszystko  jak złudzenie.

onna dodano: 10 marca 2014

Ale od złych słów, które się usłyszało, nie można się uratować, choć tak bardzo by się chciało. Niby wszystko wraca do normy, pojednanie następuje, ale ponad tymi słowami, które się tymczasem zagnieżdżają głęboko, na dnie duszy. I czekają, by w odpowiedniej chwili powrócić i znów coś znaczyć, coś niszczyć, i powtarzać się tak długo, aż rozpadnie się wszystko, jak złudzenie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć