 |
|
WSZYSTKIE NA CIELE ZNAKI, ZAPIS BEZCENNYCH CHWIL
|
|
 |
|
prawdziwa miłość jest, wtedy gdy nawet się nie domyślasz dlaczego w ogóle jest.
|
|
 |
|
a potem każdego dnia pij z filiżanki w której za każdym razem robiłaś mu ciepłe kakao, kiedy z oczami kokiel spaniela przychodził do Ciebie zmarznięty w środku zimy z prośbą o rozgrzanie. patrz na jego bluzę w szafie za każdym razem, kiedy szukasz jakiejś sekskiecki na kolejną imprezę, byleby zapomnieć. rano wstań skacowana, i do kawy zacznij sobie kroić świeże bułki na blacie, na którym jeszcze w zeszły wtorek namiętnie się kochaliście. i wiedź życie bez niego. spal bluzę, stłuc filiżankę i wymień meble w kuchni. ale serca i rozumu ani nie spalisz, ani nie stłuczesz, ani nie wymienisz.
|
|
 |
|
Za miesiąc minie rok - myślisz, że coś się zmieniło? Nadal tęsknie za tobą jak cholera. Duszę się powietrzem, kiedy Ciebie nie ma obok. Wciąż kocham Cie równie mocno jak rok temu. Jesteś nadal tak bardzo ważny w moim sercu. / jamaica.
|
|
 |
|
"Przypominam sobie, jak lubiłem się Ciebie domyślać"
|
|
 |
|
rozmawiamy rzadziej, częściej to milczenie, wreszcie krzyczysz coś o niczym, co naprawdę ma znaczenie
|
|
 |
|
twoje oczy trochę smutne chyba patrzą prosto w moje i
nic nie mówisz znów, ja milczę też, ale oboje
mówimy "chyba chcę, lecz wybacz, wiesz, trochę się boję"
|
|
 |
|
nie wiem czy słuchasz jak mocno bije serce, kiedy proste słowa stają się najtrudniejsze
|
|
 |
|
tak często brakuje mi tchu, żebym mogła ci powiedzieć I LOVE YOU
|
|
 |
|
kilka zmęczonych twarzy pełnych nadziei,
że znajdą miłość pośród pyłu i kamieni
|
|
 |
|
kochałam go nawet wtedy, gdy go nienawidziłam
|
|
|
|