 |
nie chciałam ranić , ohh naprawdę tak bardzo tego nie chciałam,tej burzy słów , krzyków , płaczu , jęków a teraz znowu jestem tu i jestem w tym wszystkim sama I trochę boli mnie fakt że po tym wszystkim nie potrafisz spojrzeć mi w oczy , boisz się tego co możesz w nich zobaczyć? Niepotrzebnie , nie ma w nich już nic , są puste zupełnie jak kieliszek przede mną , jak ten pokój i moje serce. I nie martw się o mnie bo przecież to ja jestem tą złą , przecież wiedziałam jakie jest ryzyko , przecież to nic że naprawdę cię kochałam / nacpanaaa
|
|
 |
Przy Tobie to nawet śniadanie smakuje, tak jak smakować powinno.
|
|
 |
I wiesz, Ty jesteś w stanie zmienić wszystko.
|
|
 |
I jak zawsze masz racje, jestem pieprzoną zazdrośnicą, ale to dlatego, że tyle dla mnie znaczysz.
|
|
 |
I znów tylko Ty w mojej głowie.
|
|
 |
to chore , to co ze mną robisz a bardziej to że Ci na to pozwalam i jestem tak bardzo słaba i krucha i wystraszona i zagubiona jak nie ja , jak ktoś inny . Nienawidzę tej słabości którą w sobie mam , tego bólu i cierpienia , nienawidzę tego miejsca i nie chcę tu być i mam dość , wymiękam. I znowu płaczę i łzy spływają strugami i trzęsę się a Ty .. Ciebie tu nie ma i jesteś gdzieś tam i świetnie się bawisz i powinnam robić to samo i kurwa nie mogę a przecież nigdy tak nie było i znowu upadam. Czasami czuję że nie mam już do nas siły i wiem że nadejdzie dzień w którym się nie podniosę bo przecież ile można znosić , ile razy można z sobą końćzyć ? / nacpanaaa
|
|
 |
'..Może za późno zrozumiałem sam, I za późno jest na jakakolwiek ze zmian, Sam nie wiem kim jestem w Twoich oczach, Może wcale mnie w nich nie ma I spokojnie śnisz po nocach Ja znów, dziś nie zasnę..'
|
|
 |
Potrzebuję zapewnień, że nadal, że od zawsze i na zawsze. Musisz mnie mocno przytulać i przypominać, bo momentami zapominam, że mnie kochasz
|
|
 |
"No i racja, bo jak nie masz nic to kombinujesz, bo jak masz nie wiedzieć, nie móc, nie słyszeć to to czujesz."
|
|
|
|