"Jest tak samo, może tylko trochę smutno
I nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to
usnąć,
I może trochę pusto, i znowu jest to rano,
I znowu uwierzyć trudno, że marzenia się
spełniają... "
Stanęłam ponad wszystkim, uniosłam się ponad cały ich syf i jedyne co teraz mogą zrobić, to oglądanie wyciągniętego w ich stronę, mojego środkowego palca.