 |
Miała dar od natury doprawdy rzadki.
Czego się dotknęła, obracała w gruzy, pyły, odłamki.
|
|
 |
Kocham Cię jak stąd do księżyca.
|
|
 |
Kiedy byłam mała zastanawiałam się ile potrzebowałabym drabin,
aby dotknąć ręką nieba.
|
|
 |
Wszystko mnie boli,
gdzie byś mnie nie dotknął, to mnie boli.
Gdzie byś nie strzelił, to trafisz we mnie.
|
|
 |
Wszystko co chciałam powiedzieć Tobie
powierzyłam w ręce Boga.
|
|
 |
Nie wychowano mnie, nawet nie próbowano.
Ręki nie przyłożyli do mego ramienia.
|
|
 |
A kiedy usłyszała, że ją zdradził, zaczęła się śmiać.
Ten śmiech było słychać kilometrami, roznosił się po górach i uliczkach.
Widać go było w jej oczach.
|
|
 |
moja walka ze światem polega na tym, że chowam się pod łóżko, zawsze kiedy świat otwiera usta.
|
|
 |
kiedyś byłam miła, czasem nawet sympatyczna.
|
|
 |
kiedyś będę wiedziała, kiedyś będę kochała.
|
|
 |
zbyt często proszę Cię byś odnalazł moją równowagę psychiczną i sprowadził ją z powrotem.
|
|
|
|