 |
wiesz, cokolwiek się stanie - pieprz to. nie przywiązuj się. po prostu rób tak, żebyś była szczęśliwa, nawet jeśli ktoś odejdzie.
|
|
 |
Prawdziwych przyjaciół na palcach ręki zliczę, oni gdy odejdę zapalą na grobie znicze,z nimi melanżuję, razem z nimi liczę, o lepszą przyszłość walczę, z nimi fałsz niszczę.
|
|
 |
i nienawidzę tego uczucia kiedy tak kurewsko mam ochotę się do kogoś przytulić, a nie ma przy mnie ani jednego faceta, którego mogłabym chociaż złapać za rękę..
|
|
 |
Wódka nie naprawi Ci serca.
|
|
 |
i chyba coś mnie wkurwia. i chyba to coś to ty.
|
|
 |
Zapomniałam już jak słodko brzmi Twój szept.
|
|
 |
zakończmy to teraz gdy jeszcze ponownie się nie przywiązałam, proszę
|
|
 |
mieli być tu, ale jednak ich zabrakło. mieli być tu, ale zgasło gdzieś ich światło.
|
|
 |
Pieprze to kurwa, pierdole całym sercem. Nie oceniaj mnie, bo ja dobrze wiem kim jestem!
|
|
 |
Gdy zadasz najgorszy cios wszystkie inne wydaja się po prostu błędne tak jak całe życie
|
|
 |
Swoja drogą, człowiek to nie jest Twoja wina
że twój niby przyjaciel ma dusze skurwysyna
|
|
|
|