 |
dam rade, dam rade, dam rade, kurwa niby istniej sila podświadomości ale chyba nie w moim przypadku, albo ja jej okłamać nie umiem
|
|
 |
burdel w mej głowie jak w damskiej torebce
|
|
 |
Będę wątpiła! Płakała! Milczała, znikała klneła, przepraszała i jedno małe ale... czy Ty to wytrzymasz??
|
|
 |
ON BYł IDEAłEM, a ja.... ja wolałam skórwysyna, ale skórwysyn już wie...
|
|
 |
i krzyknac Ci prosto w twarz SPIERDALAJ!
|
|
 |
lily allen-fuck you !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
 |
-Mam pecha do facetów. -Czemu? trafiasz na zimnych drani -hmm po części albo jest obsesyjnie zakochany albo jest skórwysynem... nie wiem co gorsze
|
|
 |
Lżej było jak Ciebie nie było, świat był prostszy, decyzje łatwiejsze, a szczęście... na wyciągniecie ręki
|
|
 |
ON robi mi burdel z życia, dziwke z uczuć i agencje towrzystką z serca. kurwa
|
|
 |
Myślisz, że jak schowam się w szafie i poczekam do wieczora to to minie?
|
|
|
|