 |
|
Właściwie, to czuję, że nie ma tu już dla mnie miejsca.
|
|
 |
|
Zazdroszczę ci. W każdej chwili możesz odejść ode mnie. A ja od siebie Nie mogę.
|
|
 |
|
jestem człowiekiem z wyobraźnią, widziałem nas w zupełnie innych anomaliach /mumiin
|
|
 |
|
czy jestes sam kiedy myslisz o mnie? /mumiin
|
|
 |
|
Krew buzowała mi w żyłach. Z każdą sekundą było mi coraz goręcej i choć wydawać by się mogło, że cieplej już być nie może, on rozpalał mnie do granic możliwości. Ogrzewający jego nagi tors ogień, potęgował wszystko jeszcze bardziej, każdy jego ruch, malinowe wargi którymi tak czule muskał skórę mojego ciała. Działał na mnie jak magnes. /mumiin
|
|
 |
|
nawet, gdy czujesz strach, albo już nie masz sił, musisz dotrwać do końca, choćbyś miał tu paść na ryj
|
|
 |
|
przede mną życie krótkie, siedzę z kieliszkiem wódki zabijając smutki/ mumiin
|
|
 |
|
nieważne gdzie, nawet gdy będziesz sam, trzymaj gardę wysoko i po prostu walcz, walcz, walcz
|
|
 |
|
Nie muszę używać siły. Słowami ranię jak nikt.
|
|
 |
|
To niesamowite, jak z dwojga najlepszych przyjaciół staliśmy się marną namiastką znajomych.
|
|
 |
|
Wszystko się zmieniło. Wszystko i wszyscy.
|
|
|
|