|
Minął już jakiś czas, który pozwolił ci uporządkować w głowie całą przeszłość. Zaczęłaś trochę inne życie, z innymi ludźmi obok, z lepszymi perspektywami, z pewniejszymi nadziejami. Zamknęłaś za sobą drzwi, a później wyrzuciłaś od nich klucz. Nie chcesz już wracać, roztrząsać wszystkiego na nowo. Już wybrałaś, podjęłaś decyzję. Minione lata odeszły w niepamięć. Uśmiechasz się. Poranki stały się przyjemniejsze. Kawa smakuje lepiej. Wszystko stało się inne, piękniejsze. Jesteś weselsza, bynajmniej tak ci się wydaje, bo któregoś dnia trafiasz na kogoś, kto rujnuje wszystko jednym, jakże dotkliwym, a zarazem trafionym w samo sedno pytaniem - dlaczego jesteś nieszczęśliwa? [ yezoo ]
|
|
|
Chciałabym wrócić do tamtych lat . Cofnąć się dwa lata wstecz, nie znać niczego zaczynać od początku. Wszystko było prostsze imprezy, spotkania .. Takie nowe , intrygujące. A teraz nic nie ma w tym wszystkim z naszej paczki ulotniła się cała ta magia.. Każdy rozszedł się w inną stronę . Brakuję mi tych naszych problemów, naszych spotkań .../lokoko
|
|
|
Zbyt mało snu.. Zbyt dużo przeżyć. Zbyt dużo bliskich straciłam.. Bardzo boli.. Wszystko boli. W ogóle jest źle.. Nie mogę się na siebie patrzeć. Nie jest dobrze .. Elo.
|
|
|
Marzenia? Sama nie wiem. Po prostu chciałabym żeby w końcu coś mi się udało. Żeby było trochę łatwiej, lepiej. Żeby ludzie byli warci czegokolwiek. Chciałabym mieć więcej czasu. Więcej szczęścia. Więcej uśmiechu na twarzy. Nie marzę o niczym szczególnym, nie chcę skakać na Bungee, zwiedzać całego świata albo władać wieloma językami. Chciałabym być szczęśliwa, mieć obok kogoś ważnego i dzielić z nim wszystko, całe swoje życie. [ yezoo ]
|
|
|
Nadchodzi taki dzień, kiedy tracisz sens. Przestajesz walczyć. Poddajesz się. Wszystko traci swoją wartość. Czujesz się tak bardzo bezużyteczny, niepotrzebny, więc odpuszczasz. Siadasz i po prostu przegrywasz. Następny dzień tylko pomaga ci się zbliżyć do dna. Pogłębiasz swoją beznadziejność i tym samym znajdujesz dla siebie usprawiedliwienie. W trzecim dniu szukasz potwierdzenia swojej nieprzydatności, więc dzwonisz do znajomych, żeby usłyszeć to, czego tak bardzo potrzebujesz i w efekcie sięgnąć samego dna. Aż kiedyś nadchodzi taki dzień, kiedy budzisz się rano i zaczynasz widzieć jakby trochę inaczej, lepiej. Dostrzegasz więcej, czujesz bardziej, pragniesz mocniej. Stajesz na nogi. To jest twój dzień, twój powrót. Pamiętaj, że niektórzy czekają na niego całe życie. [ yezoo ]
|
|
|
Kac moralny..Zawsze muszę coś spierdolić .. Byli wszyscy wczoraj , no prawie wszyscy. No i co ? Jednego olałam bo chciałam się bawić sama, bo był tam niedaleko ten kolejny, który był mi można powiedzieć przez pewien czas bliski... Z kolegą, z którym miałam pogadać widzialam się tylko raz na całej imprezie .. No i zjebalam, pomimo tego,że wiedzialam jak bardzo się wstydził do mnie podejść. To była chwila przechodzę podnoszę wzrok on tam stoi , uśmiecham się mówię cześć..On zaskoczony moim widokiem chciał podejść. Nagle wszystko było przeciwko temu z jednej strony ciagnie mnie za reke przyjaciółka . Nagle słysze jak ktos mnie wołała, podbiega do mnie przytula i ciągnie w inną stronę ja w szoku nie wiem co mam robić .. Kolegaa,, który chciał pogadać juz poszedł.. A dziś zupełnie brak sił na nic, jak zwykle wszystko popsułam . /lokoko
|
|
|
Życzę Wam samych dobrych, mądrych, szczerych i ważnych rozmów w nadchodzące święta.
|
|
|
Po 3 latach wczoraj poszłam na randkę. Do teraz w to nie mogę uwierzyć..Nawet dobrze się bawiłam. Przyjemny, kulturalny chłopak, który traktował mnie jak księżniczkę. Otwierał drzwi w samochodzie żebym wsiadła , odsuwał krzesełko w lokalu. Mówił mi komplementy , ale takie inne. Powiedziałabym nie banalne. Już dawno nie czułam się tak traktowana. Na ostatniej randce byłam z Tobą przecież. Nie pamiętasz wszystko było zupełnie inne. Nie mogę zaprzeczyć, też byłam dobrze traktowana. Czas płynie, wszystko się zmienia.. My już nie istniejemy.. Chcę teraz zobaczyć jak wygląda cały świat poza Tobą. Ty zobaczyłeś i potem zatęskniłeś.. Ale widziałeś, ja jeszcze nie byłam na to gotowa. Chyba nadszedł ten czas dla mnie./lokoko
|
|
|
Siadasz na parapecie otulona kocem i próbujesz wyobrazić sobie jak by było, gdyby było odrobinę lepiej, a później wracasz do kuchni i uświadamiasz sobie, że zrobiłaś o jedną herbatę za dużo, że jesteś o jedno przyzwyczajenie do przodu. [ yezoo ]
|
|
|
Głucho. Nie ma nic gorszego niż cisza z jego strony, kiedy Ty wyrzucasz z siebie wszystkie żale z prędkością światła. Wszystkie obelgi i przykre słowa odbijają się od niego nie powodując nawet najmniejszego grymasu na twarzy. Jego opanowanie i spokój doprowadzają do jeszcze większej furii i dopuszczasz się rękoczynów, lecz twoje nadgarstki lądują w uścisku jego dłoni. Oboje tkwicie w bezruchu patrząc sobie głęboko w oczy, a kiedy emocje opadną lądujesz w jego ramionach. On zna Cię na wylot i wie, że takie akcje to chwilowa burza hormonów i najlepiej to przeczekać. Wie, że wystarczy wyszeptane do ucha ledwo słyszalne "kocham Cię" i muśnięcie szyi delikatnym pocałunkiem. To miłość mała i MUSISZ o to dbać. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
Naucz mnie, jak żyć tam, gdzie Ciebie nie ma. Naucz mnie, jak zapamiętywać każdą Twoją czułość, by pączkowała wtedy, gdy jesteś daleko. Naucz mnie, jak nie budzić się z krzykiem, bo jesteś nie dla mnie. Naucz mnie, jak patrzeć na innych mężczyzn, by nie widzieć w nich Ciebie. | Marta Fox
|
|
|
|