 |
I tylko bądź obok. I dalej mnie rozśmieszaj.
I mów mi to co chciałabym usłyszeć.I śmiej się gdy ja się śmieje.
I powoduj że będe przy Tobie bezpieczna.I spraw bym mogła Ci zaufać.
I przytul gdy tylko zechcesz.I ocieraj moje łzy pocieszając i... Kochaj.
|
|
 |
- Chodź, musimy pielęgnować te durne marzenia !
- One rosną ?
- Nie, mała. One się spełniają..
|
|
 |
- a znasz takie uczucie gdy serce mocniej bije, nie umiesz złapać oddechu,
trzęsiesz się i nie wiesz co powiedzieć ?
- uczucie gdy widzisz ukochaną osobę, a nie możesz z nią być. - dokładnie.
|
|
 |
jej miłości nie można zdobyć.
Ten, którego pokocha nie będzie musiał jej zdobywać, bo będzie cała jego.
A ktoś, kogo nie będzie w stanie pokochać, nigdy jej nie zdobędzie
|
|
 |
- Czy Ty nadal go kochasz? - Z każdym dniem coraz bardziej ...
- Zapomnisz. - O miłości swojego życia? Wątpliwe
|
|
 |
-kochanie, jaki mam kolor oczu? -kolor wiosennego świtu z mgłą,
w której mógłbym błądzić całe życie
|
|
 |
- Narysowałam Ci serce ekierką... - Ekierką ? przecież tak się nie da !
- Da się ! Jak się kocha to wszystko się da !
|
|
 |
-Co Ci sie w nim podoba? - wszystko. - co znaczy wszystko?
- to jak sie porusza, jak mówi, jak się uśmiecha, jak układa rece,
co lubi, jego plany... Mówic dalej?
- Nie,bo za mało czasu. Jesteś za bardzo zakochana żeby coś ominąć
|
|
 |
'-Spójrz mi w oczy i powiedz co widzisz. - że jestem dla Ciebie wazna
-Nie...ze w nich jestes.. - ale ja Cie kocham...
- A słyszalaś ze oczy są zwierciadłem duszy ? ...A dusza to serce!
|
|
 |
czego jeszcze nie przekroczyłaś ? - granicy zakochania się z wzajemnością . tak , jeszcze nigdy nie zakochałam się tak że ja i on , że my .. nigdy . ale chcę tego . szkoda , że przekroczyć tą granicę nie jest tak łatwo jak przekroczyć dozwoloną prędkość na drodze
|
|
 |
- Nie rozumiem czemu tak na niego reaguje, on nie jest wcale taki ładny i
nie ma wyróżnia się specjalnie z tłumu. A ona jak ta wariatka krąży
wzrokiem po jego ciele, wzdycha, trzęsie się i śmieje rumiana gdy się
do niej odezwie. - Może po prostu go kocha.
|
|
 |
"-Chciałbym... -Tak? -Nie. To nie realne. -Powiedz. Dla Ciebie znajdę smutną,
złamaną gałązkę, przemaluję ją na różowo, podoczepiam piórka,
ubiorę jasnoniebieską suknię z falbankami i stanę się Twoją prywatną wróżką.
Wtedy nic nie będzie nierealne."
|
|
|
|