 |
'-Czego ci brak?
-Wszystkiego. Rozmów z nim, jego opowieści o tym, jak minął dzień. Brak mi jego chropawego ciemnego głosu, jego śmiechu, listów, które do mnie pisał i które pisałam do niego. Brak mi jego oczu i zapachu włosów i smaku jego oddechu. Brak mi kurwa wszystkiego. Brak mi poczucia jego istnienia, bo lepiej się czułam wiedząc, że on istnieje, że ktoś taki jak on istnieje. Przede wszystkim brak mi chyba tego, że wiedziałam, że znowu go zobaczę. Zawsze myślałam, że znowu go zobaczę.'
|
|
 |
nie mogę złapać tchu i łapię paranoje.
|
|
 |
Najbardziej obcy są dla siebie ludzie, którzy kiedyś się kochali.
|
|
 |
chciałabym, byś zatrzymał mnie, gdy się odwrócę.
|
|
 |
chciałabym, byś zatrzymał mnie, gdy się odwrócę.
|
|
 |
Za cierpienia, które wykańczają mnie każdego dnia, za łzy, które przesiąkają każdą część mojej poduszki w nocy, za bóle, które zabierają wszystkie moje siły. Za tęsknotę która przeszywa moje serce . Za wszystko, co złego mnie spotkało. Za pogardę, za poniżenia i upokorzenia. Za pusty śmiech i nieszczerość. Za to, co najbardziej chciałabym zapomnieć - Dziękuję.
|
|
 |
I kiedyś przestaniesz ? - kiedyś.. kiedyś tylko Ty przestaniesz czuć to, że dalej trzymam Cię tak samo mocno jak życie temu...''
|
|
 |
Wierzyłam w szczęście. Uważałam, że trzeba o nie walczyć. Dziś odpuszczam, bo nie mam już sił. Znudziła mi się walka o wszystko co potencjalnie mogło mnie uszczęśliwiać. Zbyt późno docierały do mnie pewne fakty, wtedy na walkę było za późno, a wszelkie próby okazały się daremne...
|
|
 |
Zaczęłam cierpieć na bezsenność. Nawet nie wiesz co można sobie ubzdurać przez całą noc.
|
|
 |
Czasem podnieca mnie fakt jak bardzo mnie wkurwiacie.
|
|
 |
Myślisz, on mnie kocha jestem tylko ja najważniejsza
a w tym samym momencie on z kumplami podrywa jakąś głupia małolate
|
|
 |
tak trudno jest cię kochać..
|
|
|
|