 |
Niektórzy ludzie są źli, dlatego tak ich kochamy.
|
|
 |
Wyglądasz ślicznie, gdy oblizujesz usta, dziś nasze cyfry, to dziewiątka i szóstka.
|
|
 |
Dziś wracam do Ciebie i już jestem w drodze, więc zostaw wszystko i przyjdź na dworzec.
|
|
 |
Nie boli mnie to, że po raz kolejny dla swojej wygody okłamujesz mnie i odchodzisz. Po prostu wkurwiam się, że po raz kolejny przyjęłam Cię z otwartymi ramionami, że byłam aż tak naiwna, a Ty nawet nie zauważyłeś, jak bardzo mi zależy.
|
|
 |
Ponieważ wiedziałam, że jak zwykle nic dla Ciebie nie znaczę, Twoje odejście było dla mnie tak cholernie przewidywalne.
|
|
 |
Możesz udawać, jaki to jesteś nieczuły i że żadna laska nie kręci cię na dłuższą metę. Ale ja wiem, że jesteś zupełnie inny. Że potrafisz kochać, jak nikt inny nie kochał, ale ukrywasz to za maską nieczułego kretyna. Wiem to doskonale. Wierz mi, kochanie, że znam Cię jak nikt inny.
|
|
 |
Kiedyś bałam się, że Cię stracę. Teraz sama bym Cię puściła.
|
|
 |
nie wychodzi nam razem i nie wychodzi nawet osobno.
|
|
 |
no i on - temat, którego nie chcę zaczynać, bo skończy się płaczem
|
|
 |
bo za dużo razy widziałam jak miłość umiera, gdy zasługiwała na przeżycie.
|
|
 |
oddychałam dosłownie pięć centymetrów od niego. zostawiłam mu decyzje, co ma zrobić z moim oddechem.
|
|
 |
i dzień za dniem coraz bardziej kończy się świat.
|
|
|
|