 |
Tęsknie za Tobą . Za Twoim zapachem . Za głębią Twoich cudownie zielonych oczu . Za Twoim dotykiem , wywołującym ciarki na całym moim ciele . Za Twoim cudownym uśmiechem . Za dźwiękiem Twojego głosu . Za ciepłem Twojego ciała . Za ramionami wywołującym to cholerne poczucie bezpieczeństwa
|
|
 |
Nie zabij mnie tym wzrokiem przypadkiem, zazdrosna szmato.
|
|
 |
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
|
|
 |
Kiedyś zrozumiesz, że bardzo mi zależało.
|
|
 |
Chciała , aby cierpiał . Żeby go bolało tak jak ją . Ale za żadne skarby świata nie była w stanie go zranić . Tak go kochała .
|
|
 |
Hej Ty. Jesteś tam? Kilka tygodni temu jeszcze siedzieliśmy razem z piwem w ręku, a teraz zniknąłeś jakby nigdy Cię nie było. Wcale nie podoba mi się ta zabawa w chowanego, wiesz? Zostawiłeś mnie samą. Z pewnej siebie dziewczyny zrobiłeś ze mnie ... No właśnie kogo? Wraka człowieka? Bo budzę się rano, wypalam ulubione papierosy, jem śniadania,obiady i kolacje. Spotykam się ze znajomymi, wieczorami dam się wyciągnąć na miasto, ale co z tego? Robię to tak mechanicznie, że nawet nie pamiętam jakie uczucia temu towarzyszą. Bo nie ma Ciebie, a mnie jakby też ubyło. Tego nie było w umowie, miałam potrafić nadal żyć ,a czuję się jak dzieciak,który stawia pierwsze kroki .
|
|
 |
Najbardziej boli odejście osób które zapewniały ,że będą z nami w tych najgorszych momentach .
|
|
 |
Rok temu o tej porze wcale nie było chujowo.
|
|
 |
Dam sobie bez Ciebie radę. Potem.
|
|
 |
Jestem wredna, to fakt. Potrafię umawiać się z kolesiami, flirtować z nimi chociaż dobrze wiem, że nic z tego. Uwielbiam zwodzić ich marne istotki, a potem z uśmiechem na ustach nie odpisywać na wysyłane wiadomości. Lubię tak znikać z ich życia bez słowa wyjaśnienia, mijać na ulicy tak jakbyśmy nigdy się nie znali. A wszystko przez to, że kiedyś spotkałam męską wersje mnie.
|
|
 |
I to będzie takie pierdolnięcie. Nagłe olśnienie. Możesz wtedy robić kanapki, pisać kartkówkę z matmy czy nudzić się na rodzinnym obiedzie. Nieważne, to trafi Cię na pewno w najmniej spodziewanym momencie. Kolejne mrugnięcie będzie przełomem, bo właśnie wtedy uświadomisz sobie jak on cholernie jest dla Ciebie ważny ,i że tęsknisz.
|
|
 |
Mała, tyle już łez przez niego wylałaś. Przejebałaś noce, dojechałaś płuca nikotyną i wątrobę alkoholem. Nie widzisz ile przez niego zmarnowałaś? Ile mogłaś zrobić przez ten czas, ale nie zrobiłaś, bo na świecie o jednego skurwiela więcej.
|
|
|
|