 |
-Prosze pana . - tak ? - Fajne mam bransoletki ? - tak - Oryginalne z nike, pumy i adidasa kupione w chińczyku .xD || rozmowa przyjaciółki i nauczyciela . || mamba.x3
|
|
 |
- to śmierdzi jak wódka!
- pachnie kurwa, pachnie.
|
|
 |
- ej, jeśli Ty jesteś Nowak, czyli Nowakówna. to jak będzie się nazywała córka Jemgi?
- yyy .. Jemgówna?
- naprawdę? SMACZNEGO!
|
|
 |
- tatuś lubi twojego kotka?
- tak bardzo.
- a jak go nazywa. ?
- sierściuch jebany.
|
|
 |
Wiesz , jak się robi potwory ?. Nie .. ? To zapytaj tatusia .
|
|
 |
jeśli umrę i ten frajer przyjdzie na mój pogrzeb, obiecuję że zmartwychwstane i przypierdole mu zniczem!
|
|
 |
powinnam być taka jak dziewczyny w moim wieku. chodzić na tymbarki do parku i jeść czipsy, a nie siedzieć na sp z piwem w torebce i z papierosem w ręce.
|
|
 |
Życie nie kończy się przez jednego mężczyzne. Życie kończy się przy jedynym mężczyźnie.
|
|
 |
Dorosłam . Pluszowe misie zamieniłam na mężczyzn . Colę na tanie wino . Zamiast sprawdzać czy w opakowaniu płatków jest zabawka , zaczęłam popalać papierosy przy ich jedzeniu .
|
|
 |
Wyrosłam na betonie pośród bloków, wśród chłopaków. Pamiętam do dziś, jak latałam za piłką, zabawę na trawniku, wieczne gry w chowanego, cztery ulice. Czasy się zmieniają teraz młodzi chowają się by wypić, zapalić.. Dziś już tego nie ma tego co kiedyś, ośka się zmieniła w szare bloki, ulice świecą pustkami. Nie słychać bawiących się dzieci na placach zabaw. Ale to właśnie osiedle nauczyło mnie czym jest na prawdę życie. Dzięki chłopakom przekonałam się, że nie zawsze przegrana musi zakończyć się płaczem. Nauczyłam się patrzeć na świat z drugiej strony. Korzystam z życia dopóki jest.
|
|
 |
Zaczęłam od fot.. Skasowałam. Nie wytrzymałam długo,przywróciłam je znowu. Później numer telefonu. I tak znałam na pamięć, więc nic to nie dało. Zapisałam Cię inaczej,ale kurcze odczytywałam tak jak przedtem. Przed snem myślałam o innych,ale i tak widziałam Twoje źrenice. Wyprałam ' Twoją ' ulubioną bluzę.. Ale nadal pachniała Tobą. Skasowałam nr gg.. Ale na chwilę, musiałam przecież widzieć Twój opis. Chciałam zapomnieć, ale zapukałeś do drzwi. I znowu ten sam rzeczy stan.
|
|
 |
na chuj mi Romeo? Nie jestem Julią, jestem sobą - chcę Ciebie.
|
|
|
|