 |
|
BUTNY KWIAT W BETONIARCE PDO375 RZUT DYSKIEM Moralia ZECh NIEOBECNE MA NA WOKANDZIE OF von Stefan Kosiewski FO221 CANTO DCCXXXI
https://gloria.tv/audio/GxPzeauKrrP6LWwi55TxQPf9u
http://sowa2.quicksnake.net/law/BUTNY-KWIAT-W-BETONIARCE-PDO375-RZUT-DYSKIEM-Moralia-ZECh-NIEOBECNE-MA-NA-WOKANDZIE-OF-von-Stefan-Kosiewski-FO221-CANTO-DCCXXXI
|
|
 |
|
Smolenskie strzaly PDO374 ZR von Stefan Kosiewski ZECh prowokuja i maszeruja po trupach swoich FO97 w miesiecznice sierpnia AD 2016 https://gloria.tv/audio/mGJYDAr6KPpsLthZY94xpmrAn
|
|
 |
|
to, co za nami, i to, co przed nami, ma niewielkie znaczenie w porównaniu z tym, co jest w nas.
|
|
 |
|
Jekaterina też nie była ze mną szczera, miała być tylko moja, a dwa fronty miała w genach
|
|
 |
|
"Nigdy nie żebraj o miłość. Nie warto. Nie trzymaj nikogo na siłę. Jesteś wart o wiele więcej niż Ci się wydaje. Nie zawracaj sobie głowy kimś kto już dawno zgłuszył swoje uczucie do Ciebie. Pamiętaj, jeśli to nie szalona, namiętna, niezwykła miłość, to szkoda na to czasu. Zbyt wiele jest w życiu rzeczy byle jakich, by miłość miała też taką być. Miłość nie może być delikatna. Kocha się zawsze na sto procent. Czas weryfikuje zawsze wszystko. Bez wyjątku. Zwłaszcza Miłość."
|
|
 |
|
Chcę być po prostu czyjaś. Chcę, żeby ktoś cieszył się, że ma właśnie mnie.
|
|
 |
|
musimy się przyzwyczaić do tego, że przed najważniejszymi skrzyżowaniami naszego życia nie ma żadnych znaków ostrzegawczych.
|
|
 |
|
Nie wypada? Nie wypada tylko plomba z zęba. Jak jest dobrze założona.
|
|
 |
|
Kochałam Cię, wiesz?Ty mnie zniszczyłeś. Pokazałeś raj, a potem spaliłeś go na moich oczach. Kazałeś stać zbyt blisko. Parzyło, paliło. Wypaliło we mnie wszystko tylko nie miłość do Ciebie, która nadal tli się beznadziejnym płomykiem na dowód tego, że tutaj był eden./esperer
|
|
 |
|
Jesteś za daleko, nawet nie wiem ile to kilometrów, ile oddechów, uderzeń serca. Wiem jedno, spóźniłam się o jeden kilometr, o jeden oddech, o jedno uderzenie serca./esperer
|
|
 |
|
Kiedyś byłam tak zraniona brakiem szacunku przez moją miłość, że sama przestałam miłość szanować. Bawiłam się ludzkimi sercami, odkładałam na półkę, nawet nie przecierałam kurzu. Kolekcja się powiększała, zaczynało brakować miejsca, zaczynało być duszno. Duszno, wiesz? Dusiłam się od nienawiści, żalu, tłumionych łez. Kochałam kiedyś tak mocno, że teraz nie radziłam sobie z tą pustką. Czym zapełnić uczucie tak wielkie, które w sekundzie zasiało spustoszenie w Twoim życiu, sercu, głowie? Nie umiałam. Przepraszam. Przeraszam wszystkie serca, które nienawidziłam w miłości. Jesteście wolne. /esperer
|
|
 |
|
Kochani. To niesamowite. Wchodzę sobie na konto, muszę odzyskiwać hasło, bo już nie pamiętam jakie było. Tutaj wiadomości, żebym wracała. Łzy w oczach, naprawdę. Tyle czasu tutaj poświęciłam, część serca zostawiłam właśnie u Was. WRACAM. Wracam, żeby dalej dzielić się mną.
Znajdziecie mnie też na blogu : http://marta-antonina.blogspot.com/
Buziaki!
|
|
|
|