 |
Drogi Mikołaju... albo nieważne, i tak pewnie leżysz pijany pod swoimi saniami.
|
|
 |
"chciałbym abyś została matką moich dzieci" - pamiętasz?
|
|
 |
Naprawdę bardzo lubię przedmiot, jakim jest matematyka. Zwłaszcza wtedy, gdy dostaję dwie jedyneczki w ciągu 15 minut...
|
|
 |
czasem nie chodzi o to, by zrozumieć. czasem trzeba to po prostu zaakceptować. bez zbędnych pytań, bez jakichkolwiek emocji.
|
|
 |
wspomnienia wracają, norma.
|
|
 |
Wiesz jakie to chujowe uczucie, gdy czujesz, że to już nie to samo? / [?]
|
|
 |
niebezpiecznie jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie
|
|
 |
i trudno mi się przyznać, że to wszystko nagle traci sens
|
|
 |
policz ile razy się zawiodłeś
na tyle ile w ogóle mogłeś
|
|
 |
zakończ rozdział, poczuj ulgę
|
|
|
|