 |
Jeśli nie obchodzi cię gdzie jesteś i co robisz z pewną osobą, to oznacza, że się zakochałeś, albo jesteś pijany.
|
|
 |
I kiedyś zobaczycie, że to jednak miało sens.
|
|
 |
- Wychodzisz gdzieś?
- Tak, idę na spacer.
- To powiedz temu spacerowi, żeby przed 22 odprowadził cię do domu.
:D
|
|
 |
Możesz wracać, ale pamiętaj, że już na ciebie nie czekam.
|
|
 |
Ten, który mówi ci o wadach innych, z innymi będzie rozmawiać o twoich.
|
|
 |
Jeśli opowiadam ci o sobie, swoim życiu, problemach, dylematach - ufam. Jeśli ty powtarzasz to innym, rozpowiadasz na prawo i lewo - z miejsca stajesz się w moich oczach skończoną szmatą.
|
|
 |
źle na mnie działasz.
tak bardzo źle, że zaczyna mi się to podobać.
|
|
 |
następną imprezę zapamiętam całą!
obiecuję.
|
|
 |
cholera! choćbym chciała, nic nie wyczytam z jego oczu. one kipią tajemniczością. błyszczą tak, że nawet nie widać koloru. ale ja widzę. ta ciemna zieleń sprawia, że miękną mi kolana. zapominam najprostszych słów. ale to nie tylko oczy. cały Ty. tajemniczy i nieprzewidywalny. nie do odczytania.
|
|
 |
|
Jego oczy, jego bluza, jego mina gdy mnie widzi, jego głos wyłapywany z tłumu,
jego zapach, jego uśmiech, jego urok i ja miotająca się pomiędzy strachem przed odrzuceniem,
a wizją bajecznego szczęścia.
|
|
 |
- nie wiem co się ze mną dzieje. chodzę przybita. nawet już nie potrafię udawać uśmiechu. cały czas myślę o nim. to jest chore. nie mam chwili bym tego nie robiła. bez przerwy. nie potrafię sobie poradzić z myślą, że coś może mu się stać. nie mogę znieść tego, że jest smutny, coś go boli. nie wiem co się dzieje. - to się nazywa zakochanie.
|
|
 |
godzina 20:19- do zakochania jeden krok!
|
|
|
|