 |
|
Mówiłaś "Na zawsze razem", a teraz śmiejesz się z kimś innym. I Ty to nazywasz przyjaźnią?!
|
|
 |
|
uświadamiam sobie , że osoby , które znam od dziecka są mi całkowicie obce .
|
|
 |
|
- po prostu o nim zapomnij
- gdyby to było takie proste...
- jest. tylko Ty nie chcesz.!
- wiem. bo czuję... czuję że on mnie kocha, a jak się teraz poddam to przegram.
|
|
 |
|
Miłość jest jak cegła. Możesz zbudować dom lub utopić martwe ciało.
|
|
 |
|
Wiem, że nie chcę by inna była przyszłość, a przeszłość choć za mną spełniony sen niejeden częściej niż za ramię patrzę przed siebie .
|
|
 |
|
Swych tajemnic nie powierzy tobie nawet mały dzieciak
pokaż mu alternatywy, żeby wyszedł na człowieka.
|
|
 |
|
- pamiętasz jak go kochałaś ?
- miłość do niego, nie była nawet jedną setną tego co czuję dzisiaj do Ciebie
|
|
 |
|
Jak mam wierzyć że to co mówiłeś było prawdą, teraz gdy mówisz że nie do końca tak było. Jak mam wierzyć innym skoro nie potrafię wierzyć Tobie. Trudno zaufać gdy zostaję się oszukanym i zranionym. Lecz taka jestem, ufam choć wiele nawet nie ma o tym pojęcia.
|
|
 |
|
- Chciałbym...
- Tak?
- Nie. To nierealne.
- Powiedz. Dla Ciebie znajdę smutną, złamaną gałązkę, przemaluję ją na różowo, podoczepiam piórka, ubiorę jasnoniebieską suknię z falbankami i stanę się Twoją prywatną wróżką. Wtedy nic nie będzie nierealne.
|
|
 |
|
Gdy odszedł moje nogi prowadziły do drogerii, niczym narkoman sięgałam po swoją dawkę, by choć przez chwilę poczuć jego zapach- zapach szczęścia .
|
|
 |
|
- minęło pół roku, a Ty dalej zapluwasz się herbatą gdy go widzisz.
- czas jest przeciwko mnie.
- po prostu nie chcesz o nim zapomnieć.
- problem w tym, że ja nie mam o czym zapominać. Nie łączyło nas nic oprócz paru przypadkowych rozmów, uśmiechów i dróg. Po prostu każde jego słowo wywarło zbyt duże piętno na życiorysie. Byle korektor i ruch zegarka w przód tego nie zmyje.
|
|
 |
|
Wydawało mi się, że życie bez Ciebie nie będzie trudne. Próbowałam wejść w coś nowego, nauczyć się kochać kogoś innego, ale w 99 % przypadków całując się z innym wyobrażałam sobie Twoją osobę nachylającą się nade mną i dostarczającą mi czułości. Jeśli ma być tak dalej to błagam byś wrócił, przecież sobie nie poradzę.
|
|
|
|