 |
- aaa! - co się stało Skarbie?! - wpadłam w pajęczynę! - to nie pajęczyna tylko sidła.. sidła miłości. mojej miłości .
|
|
 |
Mama zawsze powtarzała mi, żebym nigdy nie kładła się do łóżka zła. dlatego teraz siedzę i planuję zemstę .
|
|
 |
Siedziałam z nim w ławce przez 45 minut, więc wiem co to szczęście, dziwko !
|
|
 |
lubiła na niego patrzeć na każdą najmniejszą czynność jaką wykonywał.Jak moczył swoje różowe usta w kolejnym łyku piwa , jak brał kolejny buch który wyniszczał mu płuca , jak mrużył swoje piwno-zielone oczy gdy spoglądał na zachodzące słońce, jak uśmiechał się do ekranu telefonu a na jego policzkach powstawały malutkie dołeczki.Był tak cholernie nadzwyczajny ale jednak dla niej wyjątkowy .
|
|
 |
żyję starym wczoraj, bo na nowe jutro jakoś nie mam siły .
|
|
 |
przyjaciele na tysiące sposobów potrafią przekształcić moje ograniczenia w atuty i sprawiać, że pogodna i szczęśliwa wychodzę z cienia mojej ułomności .
|
|
 |
Ludzie pragną kasy , słodyczy , wielkiego domu , nowe buty a ja pragnę tylko o jedną szczerą rozmowę z Tobą .
|
|
 |
w sumie mi to wisi, mogę skręcać długopisy. [ ? ] .
|
|
 |
ty jesteś moją przyjaciółką. jeśli ktoś złamie Ci serce, to ja zepsuję jego twarz .
|
|
 |
wszystko nabiera sensu gdy jesteś obok a gdybyś mnie pocałował , przytulił to nawet nie pytaj , nie chcesz wiedzieć ..
|
|
 |
miłość - to taka igraszka dzięki której pierwsze wejdziesz na gg i zaczekasz do momentu aż on wejdzie i napisze niż uczyć się , pierwsze polecisz do niego aby się spotkac niż z najlepszymi przyjaciółkami w każdym momencie zamiast normalnej rzeczy widzisz wszystko w kształcie serca , pijąc herbatę rozmyślasz o sniadaniach budząc się u niego w domu , malując usta czujesz na sobie jego całujące twoje , wokoło czujesz jego zapach , który wywołuje u ciebie ciarki ..
|
|
 |
patrząc się w okno i spoglądając na zachmurzone wzgórza rozmyślała o nim jak fajnie by było go zobaczyć i te jego piwno-zielone oczyska uśmiechające się w jej stronę i ten zadziorny uśmiech .. w momencie ciszy coś skradło się za jej plecami , cicho pocałował ją w szyję i objął ją od tyłu na jej twarzy narodził się uśmiech , momentalnie się odwróciła , on powiedział - dziękuję - za co ? - za to że jesteś . Pocałował ją w usta i to z takim zapałem i uczuciem że zabrakło jej tchu na wdechnięcie powietrza .
|
|
|
|