głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ta_durna

Oddać komuś serce to czasem za mało niektórzy są tak ślepi  że wypadałoby im oddać swoje oczy  by dostrzegli skarb  który mają tuż obok.

niekoffana dodano: 7 grudnia 2012

Oddać komuś serce to czasem za mało niektórzy są tak ślepi, że wypadałoby im oddać swoje oczy, by dostrzegli skarb, który mają tuż obok.

Jest popołudnie  a ja już ledwo trzymam się na nogach  w zasadzie to upiłam się już rano tylko po to  by przekonać samą siebie  że to nic  że zobaczę się z miłością mojego życia dopiero za pół roku  że to nic   że to nie boli i że dam radę.

niecalkiemludzka dodano: 7 grudnia 2012

Jest popołudnie, a ja już ledwo trzymam się na nogach, w zasadzie to upiłam się już rano tylko po to, by przekonać samą siebie, że to nic, że zobaczę się z miłością mojego życia dopiero za pół roku; że to nic, że to nie boli i że dam radę.

Spójrz w swoje martwe  puste oczy. Powiedz cześć swojej niedoskonałej formie  uśmiechnij się i potulnie czekaj aż odruch niemej histerii wróci głęboko  do środka ciasnego pudełka twojej głowy. Ubierasz się  twoje myśli oscylują wokół nienazwanych odczuć i emocji  które mieszają się i nachodzą na siebie  przytłaczają  spaczają obraz rzeczywistości. Chcesz już wyjść  ale nagle stajesz pod ścianą i nie możesz się ruszyć  robisz z siebie ofiarę przed samym sobą  pobłażasz sobie na każdym kroku  nie potrafisz się nazwać ani pocieszyć.

ugaspragnienie dodano: 7 grudnia 2012

Spójrz w swoje martwe, puste oczy. Powiedz cześć swojej niedoskonałej formie, uśmiechnij się i potulnie czekaj aż odruch niemej histerii wróci głęboko, do środka ciasnego pudełka twojej głowy. Ubierasz się, twoje myśli oscylują wokół nienazwanych odczuć i emocji, które mieszają się i nachodzą na siebie, przytłaczają, spaczają obraz rzeczywistości. Chcesz już wyjść, ale nagle stajesz pod ścianą i nie możesz się ruszyć, robisz z siebie ofiarę przed samym sobą, pobłażasz sobie na każdym kroku, nie potrafisz się nazwać ani pocieszyć.

Tak naprawdę nie potrzebujesz kogoś  kto cię dopełni  tylko kogoś  kto w pełni cię zaakceptuje.

ciamciaramciaa dodano: 6 grudnia 2012

Tak naprawdę nie potrzebujesz kogoś, kto cię dopełni, tylko kogoś, kto w pełni cię zaakceptuje.

bo dla siebie jestem przypadkiem beznadziejnym. po prostu. Dla innych potrafię być lekarzem  psychologiem  cierpliwym słuchaczem  poprawiać ich samoocenę  podnosić ją i pracować nad nią  pocieszać ich... a dla siebie? dla siebie nie potrafię być nawet miła.

ciamciaramciaa dodano: 6 grudnia 2012

bo dla siebie jestem przypadkiem beznadziejnym. po prostu. Dla innych potrafię być lekarzem, psychologiem, cierpliwym słuchaczem, poprawiać ich samoocenę, podnosić ją i pracować nad nią, pocieszać ich... a dla siebie? dla siebie nie potrafię być nawet miła.

Nie chce się ze mną kłócić   może tylko o poduszki czy rapera w głośnikach   a mimo to  nie przytakuje mi głupio na wszystko. Z podniesionym czołem zmierza się z moim charakterem i potrafi wytknąć mi błędy  nie opierając tego na swoich uczuciach  tym co Mu nie odpowiada we mnie  a wczuwając się wyłącznie w moją osobę i mówiąc  nie chcę tylko  żebyś potem czegoś żałowała  więc zastanów się czy na pewno chcesz to zrobić  powiedzieć . Słucham Go. Mimowolnie Go słucham  opierając to na dziwnie mocnej linii ufności. I zawsze ma rację  bez wyjątku  a ja boję się tego jak dobrze mnie już poznał.

definicjamiloscii dodano: 5 grudnia 2012

Nie chce się ze mną kłócić - może tylko o poduszki czy rapera w głośnikach - a mimo to, nie przytakuje mi głupio na wszystko. Z podniesionym czołem zmierza się z moim charakterem i potrafi wytknąć mi błędy, nie opierając tego na swoich uczuciach, tym co Mu nie odpowiada we mnie, a wczuwając się wyłącznie w moją osobę i mówiąc "nie chcę tylko, żebyś potem czegoś żałowała, więc zastanów się czy na pewno chcesz to zrobić, powiedzieć". Słucham Go. Mimowolnie Go słucham, opierając to na dziwnie mocnej linii ufności. I zawsze ma rację, bez wyjątku, a ja boję się tego jak dobrze mnie już poznał.

Mężczyźni! Jakiś niższy gatunek ludzki  rodzaj zwierząt  które należy opanowywać  ujarzmiać  tresować  które trzeba umieć trzymać. — ''Granica''.

niekoffana dodano: 4 grudnia 2012

Mężczyźni! Jakiś niższy gatunek ludzki, rodzaj zwierząt, które należy opanowywać, ujarzmiać, tresować, które trzeba umieć trzymać. — ''Granica''.

nie umiem odmówić sobie Ciebie.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 4 grudnia 2012

nie umiem odmówić sobie Ciebie. [ ciamciaa ♥ ]

Był jeden wyjątkowy  mroźny  październikowy poranek   zapomniałem także o nim. Zapomniałem o nocach  jakie spędziliśmy i byłem w tym zapominaniu bardzo uważny. Pamiętałem o ważnych drobiazgach: gdy przyjechałaś w jeden wyjątkowo zjadliwy mrozem wieczór w czerwonym berecie  gdy czekałem na ciebie  snop cieni przyprószony wielkimi płatkami śniegu. Gdy w ostatni dobry dzień musiałaś jechać a jechać nie chciałaś i całowałaś mnie trochę na pożegnanie  trochę by się nie żegnać  trochę by zapamiętać więcej niż zapamiętać się da   a przecież jechałaś i była to droga do zapomnienia. Płakałaś później dwa dni  to zapominam bardzo dobrze  by mnie z siebie wymazać  i trzeciego dnia mnie już prawie nie było. Ja  okoliczność przygodna  pięćdziesiąt pięć kilogramów nierówno rozdzielone na metr siedemdziesiąt trzy mięsa  kości i wszystkiego  z czego mnie ten świat złożył  ja  czyli to co zostało   i to   c z e g o   n i e   b y ł o .  — Ochocki  Vithren   Chodź  musimy opić nowe litery

niecalkiemludzka dodano: 3 grudnia 2012

Był jeden wyjątkowy, mroźny, październikowy poranek - zapomniałem także o nim. Zapomniałem o nocach, jakie spędziliśmy i byłem w tym zapominaniu bardzo uważny. Pamiętałem o ważnych drobiazgach: gdy przyjechałaś w jeden wyjątkowo zjadliwy mrozem wieczór w czerwonym berecie, gdy czekałem na ciebie, snop cieni przyprószony wielkimi płatkami śniegu. Gdy w ostatni dobry dzień musiałaś jechać a jechać nie chciałaś i całowałaś mnie trochę na pożegnanie, trochę by się nie żegnać, trochę by zapamiętać więcej niż zapamiętać się da - a przecież jechałaś i była to droga do zapomnienia. Płakałaś później dwa dni, to zapominam bardzo dobrze, by mnie z siebie wymazać, i trzeciego dnia mnie już prawie nie było. Ja, okoliczność przygodna, pięćdziesiąt pięć kilogramów nierówno rozdzielone na metr siedemdziesiąt trzy mięsa, kości i wszystkiego, z czego mnie ten świat złożył, ja, czyli to co zostało - i to, c z e g o n i e b y ł o . — Ochocki, Vithren, "Chodź, musimy opić nowe litery"

Mężczyźni chyba mają to do siebie  że rzadko kiedy coś mówią. Dziś jest taki wieczór  po whisky  bez czegośtam  kogośtam  z Dawnem w kieszeniach i w pysku  i w żyłach  i w myślach  i w ustach  rozumiesz  całej tej maszynerii we mnie  ze mnie. Szlag by to wszystko mógł  wiesz? Szlag i katastrofy. Ale przecież tak właśnie się stało  hm?   — Ochocki  Vithren   Chodź  musimy opić nowe litery

niecalkiemludzka dodano: 3 grudnia 2012

Mężczyźni chyba mają to do siebie, że rzadko kiedy coś mówią. Dziś jest taki wieczór, po whisky, bez czegośtam, kogośtam, z Dawnem w kieszeniach i w pysku, i w żyłach, i w myślach, i w ustach, rozumiesz, całej tej maszynerii we mnie, ze mnie. Szlag by to wszystko mógł, wiesz? Szlag i katastrofy. Ale przecież tak właśnie się stało, hm? — Ochocki, Vithren, "Chodź, musimy opić nowe litery"

dokładnieee. teksty lovexlovex dodał komentarz: dokładnieee. do wpisu 3 grudnia 2012
Znów zima.. zaparowane okna  a na nich wypisane nocą historię miłosne.  lovexlovex

lovexlovex dodano: 3 grudnia 2012

Znów zima.. zaparowane okna, a na nich wypisane nocą historię miłosne./ lovexlovex

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć