 |
Jesteś dla mnie do życia powodem, bólu ukojeniem i wielkim głodem, tym pragnieniem jakie w sobie czuję, kocham cię i potrzebuję.
|
|
 |
Mówił, że by za nią umarł. Kurwa, nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak rozumiał.
|
|
 |
Z góry na dół, jak z jedenastego piętra, ty znasz to uczucie pękniętego serca.
|
|
 |
Znam kilka słów, które ranią jak nigdy patrzysz na niego, niby anioł - a krzywdzi. Ty się martwisz mamo gdy widzisz blizny i w końcu kurwa zginę za niego, nie mówiąc nic.
|
|
 |
Straciłam wiarę w Boga, bo on we mnie już nie wierzy, myślę siedząc znów na oknie, będąc zapatrzona w księżyc.
|
|
 |
Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół, nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół, nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękłoby Ci serce.
|
|
 |
Ciężki charakter? wiem, mam z natury, ale chcę wierzyć w słońce, nie chcę już wierzyć w chmury.
|
|
 |
zawsze będziesz miał to coś, czego nie ma nikt inny.
|
|
 |
Mając nadzieje że mnie zatrzymasz. Stałam w miejscu udając że idę...
|
|
 |
To nie tak, że się poddałam. Po prostu daję spokój, bo to nie ma żadnego sensu, a niedługo nie będzie miało znaczenia.
|
|
 |
Delikatnymi ruchami wcierasz podniecenie w moje ciało
|
|
 |
patrzył tak intensywnie, jakby mnie wręcz dotykał
|
|
|
|