|
Chciałabym żeby w końcu było dobrze...chciałabym znów być w centrum czyjegoś zainteresowania. Pragnę czyjejś obecności. Już nie chodzi nawet o tego palanta...szczerze mówiąc to, że się nie odzywa jest mi nawet na rękę. Ja potrzebuję po prostu miłości. Usycham. Chciałabym mieć kogoś, z kim mogłabym dowolnie spędzać czas, kogoś, z kim tak po prostu bez jakiejkolwiek przyczyny będzie mi dobrze. Już myślałam, że kogoś takiego znalazłam...niestety...życie jest okrutne
|
|
|
Kocha się za nic , nienawidzi za wszystko.
|
|
|
Chciałabym być z osobą, która będzie dla mnie za dobra. Która przytuli nawet, gdy to ja nawale.
|
|
|
Nie możesz płakać, rozumiesz? Nie pokazuj mu słabości. On i tak wie, że Ci nadal zależy. Nie kompromituj się. Wbijaj paznokcie w ściany, zatapiaj się w poduszkach, uduś swój krzyk. Możesz zrzucać doniczkami z balkonu. Tylko nie płacz, nie wolno Ci pokazać słabości.
|
|
|
Spójrz mi w oczy. Widzisz ? Nadal czekam.
|
|
|
Lizaki zamieniły się na papierosy . Praca domowa umarła śmiercią naturalną . Telefony są używane w klasie . Cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody .
|
|
|
Mam dosyć...rozpadam się. Nie daję już rady udawać tej szczęśliwej, silnej dziewczyny. Wcale nie jestem silna, a już na pewno nie jestem szczęśliwa. Wszystko w moim życiu się wali. Nie potrafię już udawać, że wszystko jest ok i po tym zerwaniu tak szybko sie pozbieralam. Nie potrafię już udawać dawnej siebie. Najzwyczajniej nie potrafię. Chyba zbyt długo próbowałam byc kimś innym..
|
|
|
Coś mi mówi, że tej nocy nie zasnę
|
|
|
Kobieta potrzebuje bliskości faceta, a nie świadomości, że jest zajęta..
|
|
|
Potrzebuje faceta, który wie czego chce i jedną z tych rzeczy mam być ja.
|
|
|
Bo to nie czasy, gdy miałeś problem biegłeś do mamy z płaczem, opowiadając jej jak to koleżanka z klasy połamała Ci nowe kredki. To czasy kiedy robisz wszystko by mama nie zobaczyła zapuchniętych od płaczu oczu, bo w końcu nie powiesz jej że pewien kolega złamał Ci serce
|
|
|
Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym być teraz obok Ciebie, czuć Twój uśmiech na swych wargach, dłoń w dłoni, powolny oddech na mym karku, za każdym razem przyprawiający o dreszcze, i czuć jak trzymasz mnie przy sobie, tak cholernie mocno, jakbym była wszystkim czego potrzebujesz.
|
|
|
|