 |
każdy ma taki moment, kiedy musi zamknąć pewien etap. nie po to, żeby siedzieć. po to, żeby iść dalej. po to, żeby sięgnąć wyżej. po to, żeby zrobić więcej.
|
|
 |
Idziesz z kimś, wydawało by się z kimś najważniejszym, przez swoje życie, nagle stajecie na rogu dobrze znanej wam ulicy, bo przecież chodzicie tędy co dzień, jednak okazuje się, że każde z was chce iść w inną stronę i jeśli żadne z was nie poświęci swojej dumy i swojego ego, to wszystko co tworzyliście rozpieprzy się od tak . jedno małe nieporozumienie dotyczące dalszej drogi, jest w stanie skreślić tak po prostu skreślić wszystkie wasze wspólnie spędzone dni.
|
|
 |
od zawsze w nich gustowałam - w facetach, którzy serce już dawno zakopali gdzieś na dnie swojej duszy, tak aby nikt nie miał do niego dostępu. w nieczułych, aroganckich typach, którzy lubili zmiany, regularnie wymieniali jedną dziewczynę na drugą. typowi skurwiele wydający się nieszkodliwi - dopóki jeden z nich nie zabrał mi serca, a ja zamiast uciekać, czy chować się w kąt, postanowiłam brnąć w to dalej, w Jego ramiona.
|
|
 |
czas wszystko zmienia, ale mogą minąć lata, a nie każdego da się zapomnieć. zmieniają się uczucia, ale pamięć silniejsza bywa. jednak nadchodzi moment, kiedy trzeba iść do przodu. pomyśleć czasami o sobie. zrozumieć, że nie wszystko trwa wiecznie. życie jest jedno, czasami aby coś zyskać coś innego się traci.
|
|
 |
`Powiedziałam sobie, że nie będę za Tobą tęsknić, ale wciąż pamiętam, co czułam będąc przy Tobie.
|
|
 |
moj wirtualny swiat ja w nim bez wad.
|
|
 |
Przeprowadzam się na chmurę coś na kształt tej którą wydmuchujesz !
|
|
 |
|
Bo prawda jest taka , że zostaliśmy stworzeni by się pieprzyć .
|
|
 |
Pamiętam pierwsze kłótnie,pierwsze kurwy,pierwsze łzy.Pamiętam ten brak uczuć kiedy mówiłem ci prosto w twarz że nie jesteś dla mnie na tyle ważna by rozpierdolić mi życie,że żadna Kobieta tego nie zrobi.Pamiętam też jak unosiłem się dumą.Rozpierdalałem wszystko co podsuwało mi się pod łape czując napływ adrenaliny tej wyższości nad twoją bezsilnością.Nie bałem się niczego.Pierdoliłem to że siedzisz na łóżku i szlochasz prosząc Boga bym sie opanował.Bałaś się że w pewnym momencie mogę nie wytrzymać i podnieść na Ciebie rękę.Bałaś się tej kurwy do której najczęściej Ty Mnie doprowadzałaś.Wtedy byłem naprawdę silny i pewny siebie.Dzisiaj?Dzisiaj padłbym na kolana by Kobieta którą tak Kochałem wróciła i ponownie zaistniała w MOIM ŻYCIU.|Alaaan
|
|
 |
W Twoje ramiona,mocno wtulona
Zawsze będe kochała Cię
|
|
|
|