 |
Przykro mi. Szłam samotnie tak długo, że Twoje towarzystwo jest teraz niepotrzebne. Odzwyczaiłam się od Twojego dotyku tak bardzo, że każde muśnięcie powoduję odciski na moim ciele. Nie było Cię, kiedy upadałam, więc pozwól, że sama też się podniosę./esperer
|
|
 |
Mówiłam głośno, że to był tylko zły sen, że to już za mną, że to nieprawdziwe. Umarłeś. Tam, w mojej głowie, w sercu, umarłeś. Oni mi to powiedzieli. Czułam taki smutek jak chyba nigdy. Kilka głębokich oddechów i uświadomiłam sobie, że Ty przecież żyjesz. Żyjesz, ale nie dla mnie, więc to tak jakbyś umarł. Pochowałam Cię w myślach. Koszmarne, wiem./esperer
|
|
 |
Wyskrobaliśmy uczucia z naszych serc. Patrzymy na siebie jakoś tak obco, wiemy, że coś, gdzieś, kiedyś, ale w świecie dorosłych liczą się zyski, a nie trzymanie za rękę./esperer
|
|
 |
"Jesteś Panem Mego Serca"
|
|
 |
I jak mam Cię nie kochać, kiedy uśmiechasz się w ten sposób?
|
|
 |
bo o ile piękniej jest istnieć dla kogoś...
|
|
 |
Powoli zaczynam wracać. Wracam i zbieram rzeczy, które prędzej, gnając przez życie pogubiłam. Bo czasami trzeba się zatrzymać, obejrzeć za siebie, przemyśleć i zrozumieć pewne sprawy
|
|
 |
Otwieram się. Na świat. Na ludzi. Na życie. Powili uczę się brać garściami wszytko to, na co zasługuje.
|
|
 |
Uwielbiam kiedy patrzysz na mnie, jakbym była całym Twoim światem.
|
|
 |
Jestem pozbawiona emocji. Bierna w stosunku do tego, co się wokół mnie dzieje.
|
|
 |
Niesamowicie łatwo było zdobyć jej uwagę,
jednak utrzymanie jej na dłużej wydawało się niemal niemożliwe.
|
|
 |
Jestem emocjonalną kaleką.
I mam problemy z relacjami międzyludzkimi.
I nie wyleczysz mnie z tego
|
|
|
|