 |
|
Proszę byś przed snem spojrzał w niebo i pomyślał o mnie, że jestem, żyję i zasypiam pod tym samym niebem, co Ty. Skoro nie mogę być przy Tobie to przynajmniej możemy dzielić te chwile./ youaremydestiny
|
|
 |
|
życie dobre chwile sączy.
|
|
 |
|
jesienną znów zakładam twarz.
|
|
 |
|
zaczynać coś nie kończyć - pomyśl o nas.
|
|
 |
|
bez Ciebie wszystko było dla mnie tak nieważne.
|
|
 |
|
tyle niepotrzebnych słów.
|
|
 |
|
Tylko potrzymaj, tylko przytul do piersi
by wyparował chłód jesiennych deszczy
z dłoni delikatnie dziewczęcych
|
|
 |
|
przyrzekam kochać Cię na wieczność - każdego dnia z wieczności osobna.
|
|
 |
|
i nagle po raz wtóry cholerna bezsilność, łzy napływające do oczu co pięć minut, kolejne rozczarowanie i kolejna zima przed nami...
|
|
 |
|
mimo, iż wiesz, że to nie ma sensu,bo gdzie znaleźć sens w nie-spotykaniach się, ale chciałoby się usłyszeć, że mimo wszystko da się radę, razem, ale się nie słyszy.
|
|
 |
|
Szli ulicą spokojnie, jak gdyby nigdy nic.
Tylko serca biły im tak, jakby zaraz miały przestać kochać.
|
|
 |
|
"Żegnaj" - niedbale i szybko
wypowiedziane tak smutne w sobie
słowo; szybkim krokiem wyszła
zza rogu, było słychać
za nią nieme mruczenie;
- zobaczysz, pobiegnie za Tobą!
- nie pobiegnie.
- skąd możesz to wiedzieć?
- bo dobrze go znam. Gdybym wiedziała, że
pobiegnie, nigdy bym się w nim
nie zakochała.
|
|
|
|