głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika szukajacaszczescia4

Dzień trzeci. Obudzili się o czwartej nad ranem  a za oknem ciągle padał deszcz. Pogoda była dobijająca i nie chciało im się  wychodzić z łóżka. Postanowili że ten dzień przeleżą i odpoczną. Ona wtuliła się w niego i leżała zaspana przez dwie godziny  z kolei on w jednej chwili usnął z powrotem. Nagle obudziło go coś przyjemnego. Kiedy otworzył zaspane oczy  Ona  paczyła się wprost na niego a jej ręka buszowała w jego bokserkach. Uśmiechnął się wymownie i położył głowę na poduszce. Nie mogąc się oprzeć całowali się namiętnie. Objął ją a ich ramiona splotły się w miłosnym uścisku. W jednej chwili ich ciała stały się jednością. Ich bujna wyobraźnia sprawiła że tego dnia próbowali niemal wszystkiego a ich pozycji pozazdrościłby niejeden reżyser filmów pornograficznych. kochali się namiętnie do późnej nocy by w końcu zasnąć z wykończenia. I tak minął im kolejny dzień  może mało bogaty w wydarzenia i zbyt mocno przesadzony erotyzmem  lecz kluczowy w całym ich życiu.  cdn .. wieczny marzycie

wieczny_marzyciel dodano: 25 maja 2013

Dzień trzeci. Obudzili się o czwartej nad ranem, a za oknem ciągle padał deszcz. Pogoda była dobijająca i nie chciało im się wychodzić z łóżka. Postanowili że ten dzień przeleżą i odpoczną. Ona wtuliła się w niego i leżała zaspana przez dwie godziny, z kolei on w jednej chwili usnął z powrotem. Nagle obudziło go coś przyjemnego. Kiedy otworzył zaspane oczy, Ona paczyła się wprost na niego a jej ręka buszowała w jego bokserkach. Uśmiechnął się wymownie i położył głowę na poduszce. Nie mogąc się oprzeć całowali się namiętnie. Objął ją a ich ramiona splotły się w miłosnym uścisku. W jednej chwili ich ciała stały się jednością. Ich bujna wyobraźnia sprawiła że tego dnia próbowali niemal wszystkiego a ich pozycji pozazdrościłby niejeden reżyser filmów pornograficznych. kochali się namiętnie do późnej nocy by w końcu zasnąć z wykończenia. I tak minął im kolejny dzień, może mało bogaty w wydarzenia i zbyt mocno przesadzony erotyzmem, lecz kluczowy w całym ich życiu. (cdn).. wieczny_marzycie

Widzisz? Jesteś nikim właśnie w moich oczach. Jesteś nikim  ponieważ sam wypracowałeś sobie taki status poprzez własne zachowanie. Zniszczyłeś naszą znajomość poprzez własną głupotę  ale to nic  prawda? Ty i tak się tym nie przejmujesz  nie szanujesz tego co masz i co miałeś  bawisz się uczuciami innych  ale co się będziesz zadręczał złymi myślami  jakimiś głupotami  no nie? Wolisz żyć  jak teraz  bawiąc się uczuciami innych osób  ale teraz jest czas z tym wszystkim skończyć. Czas  aby coś odbudować  ale całkowicie bez Ciebie. Nie ma miejsca na takich ludzi  jak Ty w moim życiu. Skończyły się te chwile zabaw  jakimi mogłeś przez ostatni czas się cieszyć. Skończyłam znajomość z Tobą. Zniszczyłam siebie  ale teraz staję na nogach  zaczynam budować swoją przyszłość od nowa. Nie spieszę się  nie ograniczam w niczym i powoli zaczynam korzystać z tego co daje mi los  zapominając o Tobie.

remember_ dodano: 25 maja 2013

Widzisz? Jesteś nikim właśnie w moich oczach. Jesteś nikim, ponieważ sam wypracowałeś sobie taki status poprzez własne zachowanie. Zniszczyłeś naszą znajomość poprzez własną głupotę, ale to nic, prawda? Ty i tak się tym nie przejmujesz, nie szanujesz tego co masz i co miałeś, bawisz się uczuciami innych, ale co się będziesz zadręczał złymi myślami, jakimiś głupotami, no nie? Wolisz żyć, jak teraz, bawiąc się uczuciami innych osób, ale teraz jest czas z tym wszystkim skończyć. Czas, aby coś odbudować, ale całkowicie bez Ciebie. Nie ma miejsca na takich ludzi, jak Ty w moim życiu. Skończyły się te chwile zabaw, jakimi mogłeś przez ostatni czas się cieszyć. Skończyłam znajomość z Tobą. Zniszczyłam siebie, ale teraz staję na nogach, zaczynam budować swoją przyszłość od nowa. Nie spieszę się, nie ograniczam w niczym i powoli zaczynam korzystać z tego co daje mi los, zapominając o Tobie.

Uwielbiasz mnie ranić. Uwielbiasz powracać do mojego życia i przywoływać tysiące niepotrzebnych wspomnień  rozdrapując przy tym dawne  zagojone już rany. Mścisz się na każdy możliwy sposób za ból  który ode mnie kiedyś otrzymałeś  jednocześnie starasz się śmiać z mojego nieszczęścia. Udajesz  że jesteś kimś dobrym  że mogę mieć w Tobie przyjaciela  ale kiedy naprawdę coś złego się dzieje  nie ma Ciebie. Jesteś w swoim świecie  nie słuchasz tego co do Ciebie mówię. Traktujesz mnie  jak przedmiot  jak zabawkę  którą przerzucasz z jednego miejsca na drugie. Lecz ja mam tego serdecznie dość. Nie pozwolę Ci  abyś mógł się mną tak bawić. Nie jestem przedmiotem  ale człowiekiem  który też ma uczucia. I w przeciwieństwie do Ciebie potrafię być szczera i otwarta na ludzi. Nie muszę okłamywać nikogo  aby bawić się kogoś kosztem. Nie muszę tak  jak Ty czerpać z tego żadnej satysfakcji  bo moja szczerość zawsze będzie na pozycji wygranej  a od Ciebie ludzie zaczną uciekać.

remember_ dodano: 25 maja 2013

Uwielbiasz mnie ranić. Uwielbiasz powracać do mojego życia i przywoływać tysiące niepotrzebnych wspomnień, rozdrapując przy tym dawne, zagojone już rany. Mścisz się na każdy możliwy sposób za ból, który ode mnie kiedyś otrzymałeś, jednocześnie starasz się śmiać z mojego nieszczęścia. Udajesz, że jesteś kimś dobrym, że mogę mieć w Tobie przyjaciela, ale kiedy naprawdę coś złego się dzieje, nie ma Ciebie. Jesteś w swoim świecie, nie słuchasz tego co do Ciebie mówię. Traktujesz mnie, jak przedmiot, jak zabawkę, którą przerzucasz z jednego miejsca na drugie. Lecz ja mam tego serdecznie dość. Nie pozwolę Ci, abyś mógł się mną tak bawić. Nie jestem przedmiotem, ale człowiekiem, który też ma uczucia. I w przeciwieństwie do Ciebie potrafię być szczera i otwarta na ludzi. Nie muszę okłamywać nikogo, aby bawić się kogoś kosztem. Nie muszę tak, jak Ty czerpać z tego żadnej satysfakcji, bo moja szczerość zawsze będzie na pozycji wygranej, a od Ciebie ludzie zaczną uciekać.

Nie namyślając się długo spakował ją wziął ich rzeczy i wiedząc jak ona bardzo się boi burzy zaczęli schodzić. Tuż przy wejściu na szlak dopadło ich oberwanie chmury. Tak szybko jeszcze nie biegli nigdy. wpadli do pokoju cali mokrzy ale szczęśliwi mieli przecież kolejne szalone wspomnienie. Zrzucili szybko mokre ubrania z siebie i zaczęli je rozwieszać. Kiedy już byli przebrani zrobili sobie herbatę i wskoczyli do łóżka otulając się kocem i patrzyli na krople deszczu za oknem. wycieńczeni szybko zasnęli.  cdn .... wieczny marzyciel

wieczny_marzyciel dodano: 24 maja 2013

Nie namyślając się długo spakował ją wziął ich rzeczy i wiedząc jak ona bardzo się boi burzy zaczęli schodzić. Tuż przy wejściu na szlak dopadło ich oberwanie chmury. Tak szybko jeszcze nie biegli nigdy. wpadli do pokoju cali mokrzy ale szczęśliwi mieli przecież kolejne szalone wspomnienie. Zrzucili szybko mokre ubrania z siebie i zaczęli je rozwieszać. Kiedy już byli przebrani zrobili sobie herbatę i wskoczyli do łóżka otulając się kocem i patrzyli na krople deszczu za oknem. wycieńczeni szybko zasnęli. (cdn)..../wieczny_marzyciel

Dzień drugi. Obudził się pierwszy. Jego oczom ukazał się piękny widok jej ciała. Nie mógł oderwać od Niej wzroku lecz chciał jej zrobić niespodziankę. Ubrał coś na siebie i pobiegł do kuchni zrobić jej śniadanie. po piętnastu minutach wrócił z  tacą na której znajdowała się jajecznica kromki chleba sok pomarańczowy oraz kawa. Czekał chwilę lecz ona jakby na złość nie wstawała. Zaczął całować policzka i wtedy jej oczka zaczęły się otwierać. Dzień dobry Kochanie powiedział a ona z uśmiechem pocałowała jego usta. Kiedy zobaczyła co dla niej zrobił łza spłynęła jej po policzku. po śniadaniu postanowili wyruszyć w góry. Piękny słoneczny dzień wzięli ze sobą ekwipunek i wyruszyli. kiedy dotarli na miejsce udali się w nieco odludne miejsce aby zrobić kilka zdjęć. Usiedli na kocu i podziwiali piękną panoramę. Wtem niespodziewanie rozległ się potężny huk. Kiedy odwrócili się ich oczom ukazało się czarne niebo.  cdn .... wieczny marzyciel

wieczny_marzyciel dodano: 24 maja 2013

Dzień drugi. Obudził się pierwszy. Jego oczom ukazał się piękny widok jej ciała. Nie mógł oderwać od Niej wzroku lecz chciał jej zrobić niespodziankę. Ubrał coś na siebie i pobiegł do kuchni zrobić jej śniadanie. po piętnastu minutach wrócił z tacą na której znajdowała się jajecznica kromki chleba sok pomarańczowy oraz kawa. Czekał chwilę lecz ona jakby na złość nie wstawała. Zaczął całować policzka i wtedy jej oczka zaczęły się otwierać. Dzień dobry Kochanie powiedział a ona z uśmiechem pocałowała jego usta. Kiedy zobaczyła co dla niej zrobił łza spłynęła jej po policzku. po śniadaniu postanowili wyruszyć w góry. Piękny słoneczny dzień wzięli ze sobą ekwipunek i wyruszyli. kiedy dotarli na miejsce udali się w nieco odludne miejsce aby zrobić kilka zdjęć. Usiedli na kocu i podziwiali piękną panoramę. Wtem niespodziewanie rozległ się potężny huk. Kiedy odwrócili się ich oczom ukazało się czarne niebo. (cdn)..../wieczny_marzyciel

Nie wierzę w Twoje słowa. Nie wierzę  że się zmienisz i to co było pomiędzy nami powróci. Nie wierzę  że nasza przyjaźń może być taka  jak kiedyś  rozumiesz? Nie wierzę w to wszystko  bo nie mam krzty szacunku  ani tym bardziej zaufania do Ciebie. Nie chcę  abyś był obecny w moim życiu  chcę skończyć to na zawsze. Chcę odejść i cieszyć się wolnością. Nie mogę cały czas siebie oszukiwać siebie i uciekać przed tym co mnie boli  co rani  co powraca czasami ze zdwojoną siłą. Nie chcę być też słaba i okazywać to na każdym kroku. Nie mogę być również uległa wiecznie na Twoje słowa. Skończyło się to co było. Nas już nie ma  nie ma tamtego życia. Rozdział  który razem tworzyliśmy został zamknięty.  Zbyt wiele kłamstw wkradło się w naszą znajomość  a jeszcze więcej było nieporozumień. Nie dojdziemy już więcej do porozumienia. Oboje się zmieniliśmy i nasze ścieżki się rozeszły. Lecz Ty chcesz wrócić  a ja nie pozwolę Ci na to. Dlatego  odejdź i nie wracaj  proszę.

remember_ dodano: 24 maja 2013

Nie wierzę w Twoje słowa. Nie wierzę, że się zmienisz i to co było pomiędzy nami powróci. Nie wierzę, że nasza przyjaźń może być taka, jak kiedyś, rozumiesz? Nie wierzę w to wszystko, bo nie mam krzty szacunku, ani tym bardziej zaufania do Ciebie. Nie chcę, abyś był obecny w moim życiu, chcę skończyć to na zawsze. Chcę odejść i cieszyć się wolnością. Nie mogę cały czas siebie oszukiwać siebie i uciekać przed tym co mnie boli, co rani, co powraca czasami ze zdwojoną siłą. Nie chcę być też słaba i okazywać to na każdym kroku. Nie mogę być również uległa wiecznie na Twoje słowa. Skończyło się to co było. Nas już nie ma, nie ma tamtego życia. Rozdział, który razem tworzyliśmy został zamknięty. Zbyt wiele kłamstw wkradło się w naszą znajomość, a jeszcze więcej było nieporozumień. Nie dojdziemy już więcej do porozumienia. Oboje się zmieniliśmy i nasze ścieżki się rozeszły. Lecz Ty chcesz wrócić, a ja nie pozwolę Ci na to. Dlatego, odejdź i nie wracaj, proszę.

Ile razy wierzyłam w Twoje słowa  ile razy pozwalałam  abyś bawił się moimi uczuciami? Wszystko przechodziło przez granice  które nie mogły zostać przekroczone  ale mnie to nie przeszkadzało. Pozwalałam Ci na wiele rzeczy  bo ufałam Ci. Miałam do Ciebie jakiś szacunek  którego nie powinnam mieć. Byłam zaślepiona Tobą  uczucia przysłaniały mi to  jaki naprawdę jesteś. Nie wiedziałam  nawet nie chciałam przypuszczać  że nie jesteś facetem  a kompletną łajzą  od której powinnam już dawno trzymać się na dystans. Robiłeś mi tak wiele świństw  a ja każdy Twój wybryk Ci wybaczałam. Dawałam zawsze nową szansę  a niekiedy walczyłam o Ciebie  jak głupia  bo widziałam w Tobie coś  czego inni ludzie nie dostrzegali. A jednak każdy miał rację. Większość znajomych i przyjaciół powtarzała mi  aby trzymała się na dystans do Ciebie. Nie chciałam tego robić  bo po co miałam to robić  prawda? Widziałam w Tobie nadzieję na przyszłość. Ty mi ją dawałeś  a nie tylko obiecywałeś  że coś będzie dobrze.

remember_ dodano: 24 maja 2013

Ile razy wierzyłam w Twoje słowa, ile razy pozwalałam, abyś bawił się moimi uczuciami? Wszystko przechodziło przez granice, które nie mogły zostać przekroczone, ale mnie to nie przeszkadzało. Pozwalałam Ci na wiele rzeczy, bo ufałam Ci. Miałam do Ciebie jakiś szacunek, którego nie powinnam mieć. Byłam zaślepiona Tobą, uczucia przysłaniały mi to, jaki naprawdę jesteś. Nie wiedziałam, nawet nie chciałam przypuszczać, że nie jesteś facetem, a kompletną łajzą, od której powinnam już dawno trzymać się na dystans. Robiłeś mi tak wiele świństw, a ja każdy Twój wybryk Ci wybaczałam. Dawałam zawsze nową szansę, a niekiedy walczyłam o Ciebie, jak głupia, bo widziałam w Tobie coś, czego inni ludzie nie dostrzegali. A jednak każdy miał rację. Większość znajomych i przyjaciół powtarzała mi, aby trzymała się na dystans do Ciebie. Nie chciałam tego robić, bo po co miałam to robić, prawda? Widziałam w Tobie nadzieję na przyszłość. Ty mi ją dawałeś, a nie tylko obiecywałeś, że coś będzie dobrze.

On jakby dostał nadludzkiej siły pomógł jej i całując jej szyję zaczęli pierwszy dzień swoich wymarzonych wakacji. Kochali się bez pamięci do późnego popołudnia  lecz kiedy poczuli głód postanowili wyjść w końcu na miasto. Zakopane o latem jest przepiękne. Zjedli kolację tak jak zawsze chcieli przy świecach w restauracji a w tel sączyła się góralska muzyka. Wieczorem spacerowali po Krupówkach i wygłupiając się i robiąc zdjęcia wracali do domu szczęśliwi ze mają siebie. Wykończeni wrażeniami wzięli prysznic i wtuleni w siebie zasnęli pełni szczęścia że mają siebie.  cdn .... wieczny marzyciel

wieczny_marzyciel dodano: 23 maja 2013

On jakby dostał nadludzkiej siły pomógł jej i całując jej szyję zaczęli pierwszy dzień swoich wymarzonych wakacji. Kochali się bez pamięci do późnego popołudnia, lecz kiedy poczuli głód postanowili wyjść w końcu na miasto. Zakopane o latem jest przepiękne. Zjedli kolację tak jak zawsze chcieli przy świecach w restauracji a w tel sączyła się góralska muzyka. Wieczorem spacerowali po Krupówkach i wygłupiając się i robiąc zdjęcia wracali do domu szczęśliwi ze mają siebie. Wykończeni wrażeniami wzięli prysznic i wtuleni w siebie zasnęli pełni szczęścia że mają siebie. (cdn)..../wieczny_marzyciel

Oboje rano wykradali się z domów by rano zdążyć na pociąg. Widząc siebie na stacji zrzucili plecaki i padli sobie w ramiona. Długo się przytulali i nie chcieli  puścić tak długo ze prawi przegapiliby pociąg. Jechali chwilkę wydawałoby się  przecież to tylko sto kilometrów. Wysiedli a raczej wypadli z pociągu potykając się o własne plecaki. On oczywiście tachał ich bagaże żeby Królewna nie musiała się męczyć. Kiedy dotarli na miejsce zrzucił ciężar z siebie i opadł na łóżko lecz nie trwało to długo. Zaraz tylko kiedy zamknął oczy i próbował się zdrzemnąć obudziło go szturchanie w boki wrażenie że ktoś próbuje go rozebrać. Kiedy otworzył oczy  ukazała się mu jego Królowa cała naga za wyjątkiem głowy na której znajdowała się jej czapka z daszkiem. Próbowała rozpiąc pasek lecz nie udawało jej się to i ze swoją słodką miną dziecka które nie dostało czekolady na deser szturchała go aby jej pomógł.  cdn  wieczny marzyciel

wieczny_marzyciel dodano: 23 maja 2013

Oboje rano wykradali się z domów by rano zdążyć na pociąg. Widząc siebie na stacji zrzucili plecaki i padli sobie w ramiona. Długo się przytulali i nie chcieli puścić tak długo ze prawi przegapiliby pociąg. Jechali chwilkę wydawałoby się, przecież to tylko sto kilometrów. Wysiedli a raczej wypadli z pociągu potykając się o własne plecaki. On oczywiście tachał ich bagaże żeby Królewna nie musiała się męczyć. Kiedy dotarli na miejsce zrzucił ciężar z siebie i opadł na łóżko lecz nie trwało to długo. Zaraz tylko kiedy zamknął oczy i próbował się zdrzemnąć obudziło go szturchanie w boki wrażenie że ktoś próbuje go rozebrać. Kiedy otworzył oczy ukazała się mu jego Królowa cała naga za wyjątkiem głowy na której znajdowała się jej czapka z daszkiem. Próbowała rozpiąc pasek lecz nie udawało jej się to i ze swoją słodką miną dziecka które nie dostało czekolady na deser szturchała go aby jej pomógł. (cdn) wieczny_marzyciel

Zakończyłam znajomość z Tobą. Nie powrócę już do tamtego  starego życia. Zaczęłam od nowa. Układam sobie życie na inny sposób  może lepszy  a może dla Ciebie gorszy.  Nie ważne  nie liczy się przeszłość  nie obchodzą mnie Twoje pretensje odnośnie tego  że mnie nie ma. Nie reaguję już na Twoje wiadomości  czy telefony. Znikłam  odeszłam dla Ciebie i przez Ciebie. Nie byłam już w stanie trzymać tego co się działo. Nie umiałam żyć ze świadomością  że nie czuję ani odrobiny wolności. Dusiłam się w znajomości z Tobą. To zaczęło mnie przerastać  nasze życie i znajomość była o wiele silniejsza do przetrwania niż na początku myślałam. A teraz chcę żyć od nowa. Cieszyć się tym co mam. Chcę  aby chłopak  który był przy mnie przez cały czas od wielu miesięcy  który mnie wspierał i dawał namiastkę szczęścia stał się kimś ważniejszym. I wiesz  tak się stanie. Bo dziś rozmawiając z Nim zrozumiałam co do Niego czuję. I nie boję się powiedzieć mu  że Go kocham  bo mam pewność  że On to odwzajemnia.

remember_ dodano: 23 maja 2013

Zakończyłam znajomość z Tobą. Nie powrócę już do tamtego, starego życia. Zaczęłam od nowa. Układam sobie życie na inny sposób, może lepszy, a może dla Ciebie gorszy. Nie ważne, nie liczy się przeszłość, nie obchodzą mnie Twoje pretensje odnośnie tego, że mnie nie ma. Nie reaguję już na Twoje wiadomości, czy telefony. Znikłam, odeszłam dla Ciebie i przez Ciebie. Nie byłam już w stanie trzymać tego co się działo. Nie umiałam żyć ze świadomością, że nie czuję ani odrobiny wolności. Dusiłam się w znajomości z Tobą. To zaczęło mnie przerastać, nasze życie i znajomość była o wiele silniejsza do przetrwania niż na początku myślałam. A teraz chcę żyć od nowa. Cieszyć się tym co mam. Chcę, aby chłopak, który był przy mnie przez cały czas od wielu miesięcy, który mnie wspierał i dawał namiastkę szczęścia stał się kimś ważniejszym. I wiesz, tak się stanie. Bo dziś rozmawiając z Nim zrozumiałam co do Niego czuję. I nie boję się powiedzieć mu, że Go kocham, bo mam pewność, że On to odwzajemnia.

Bezwładnie sklejam słowa w zdania. Nic mi teraz nie wychodzi. Nie potrafię myśleć  wyrażać tego co czuję. Jestem słaba  czuję  że powoli moja dusza się rozpada  ale to jeszcze nie jest koniec mnie. To nie jest żaden upadek  jedynie kolejna słabość  na którą nie jestem w stanie sobie pozwolić. Muszę się uzbroić w cierpliwość i zacząć ze wszystkim walczyć. Muszę się podnieść i iść do przodu. Walczyć od nowa  o to co jeszcze nie zostało skreślone  ani tym bardziej odłożone na przegraną pozycję. W końcu  ile można tak wszystko ciągnąć? Ile można udawać  że jest dobrze  kiedy w cały ciele brakuje sił i chęci? Przecież odłożenie czegoś na później  zrezygnowanie z walki  bo coś się samo kiedyś ułoży i tak nic nie da  nie pomoże w niczym. Jedynie zniszczy to człowieka po raz kolejny. I ten skutek może być niestety silniejszy od poprzedniego.

remember_ dodano: 23 maja 2013

Bezwładnie sklejam słowa w zdania. Nic mi teraz nie wychodzi. Nie potrafię myśleć, wyrażać tego co czuję. Jestem słaba, czuję, że powoli moja dusza się rozpada, ale to jeszcze nie jest koniec mnie. To nie jest żaden upadek, jedynie kolejna słabość, na którą nie jestem w stanie sobie pozwolić. Muszę się uzbroić w cierpliwość i zacząć ze wszystkim walczyć. Muszę się podnieść i iść do przodu. Walczyć od nowa, o to co jeszcze nie zostało skreślone, ani tym bardziej odłożone na przegraną pozycję. W końcu, ile można tak wszystko ciągnąć? Ile można udawać, że jest dobrze, kiedy w cały ciele brakuje sił i chęci? Przecież odłożenie czegoś na później, zrezygnowanie z walki, bo coś się samo kiedyś ułoży i tak nic nie da, nie pomoże w niczym. Jedynie zniszczy to człowieka po raz kolejny. I ten skutek może być niestety silniejszy od poprzedniego.

Nawet nie wiesz jak bardzo uwielbiam Cię w tych Twoich okularach! Jesteś w nich taka śliczna. Wyglądasz w Nich tak uroczo.. no.. wiesz o co mi chodzi :  a ten.. poza tym to proszę noś te okulary trzeba wzrok poprawić... proszę. :

wieczny_marzyciel dodano: 22 maja 2013

Nawet nie wiesz jak bardzo uwielbiam Cię w tych Twoich okularach! Jesteś w nich taka śliczna. Wyglądasz w Nich tak uroczo.. no.. wiesz o co mi chodzi :* a ten.. poza tym to proszę noś te okulary trzeba wzrok poprawić... proszę. :*

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć