 |
|
nienawidzę swojej wrażliwości. jest ona we mnie wszędzie, w całym moim ciele, w moim umyśle otwiera się najbardziej. smutne spojrzenie, przykre słowa, opuszczenie doprowadzają do łez.
|
|
 |
|
lubiłam w sobie to, że potrafiłam zamaskować swoje uczucia do drugiej osoby, udawać obojętność, zgadzać się na to by druga osoba mogła wiązać się z kimś innym mimo tego, że samemu darzyło się ją czymś więcej niż przyjaźnią. lubiłam też jak piłam i po upojeniu stawałam się typową wariatką, która potrafiła tylko się śmiać, później rzygać i latać z rękami w górze, pokazując innym, że jest w swoim świecie. teraz tylko mi to przeszkadza i nie daje spokoju, że potrafiłam w taki sposób spierdolić sobie życie.
|
|
 |
|
patrzę przez okno, opieram się o parapet, moje nogi ogrzewa kaloryfer. słowa mamy dźwięczą w moich uszach: "chcę wyjechać, nie chcę tu zostać na zawsze. wyjedziemy...". w pewnym momencie wyczułam nawet nutkę podniecenia na myśl o wyjeździe z miejsca, którego szczerze od jakiegoś czasu nienawidziłam, jedyne co mnie z nim łączyło to silne wspomnienia z dzieciństwa, śmiech, zapach trawy i blask słońca, które za każdym razem się żegnało siedząc na murku pod domem. uśmiech mamy i babci. beztroska, brudne dłonie, zdarte kolana i prawdziwa więź między "swoimi". polana pełna drzew i tylko bieg pomiędzy nimi, bungee, kłótnie, płacz. worek uczuć, emocji, radości, których nigdy się już nie odzyska.
|
|
 |
|
-popatrz tam ! - krzyknęła do niego, on odwracając się nic nie zauważył wracając ruchem głowy żeby na nią spojrzeć i spytać ''ale na co?'' poczuł jej usta na swoim policzku, bo ona wiedziała że jak nie weźmie spraw w swoje ręce to wszystko straci,wszystko czyli jego coś co było dla niej najważniejsze, bała się go straci ale też nie była pewna jego reakcji. On zaniemówił po chwili nachylił się nad jej uchem i powiedział ''teraz się zrewanżuje!" namiętnie pocałował jej usta i w tym właśnie momencie dziewczyna ze złamanym sercem się obudziła ...
|
|
 |
|
nie ważne czy dzieli nas 3 km czy 23 ważne to co nas do siebie ciągnie
|
|
 |
|
ta przerwa uświadamia mi jak bardzo za Tobą tęsknie !
|
|
 |
|
Wykańcza mnie fałszywość ludzi mi tak bliskich.../♥meszmato
|
|
 |
|
Kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy , nie miałam pojęcia że będziesz tak dla mnie ważny.
|
|
 |
|
Szukaj tego, co jest tak ważne, że życie bez tego staje się niewyraźne, znalazłeś ?
|
|
 |
|
A potem znów powiem Ci, że możesz mi ufać, i
to nie jest tak, że już nie lubię Cię słuchać.
|
|
 |
|
Są we mnie sprzeczności, których nie potrafię zmienić i nie zmienię.
|
|
|
|