 |
Słonko, musisz poradzić sobie z tym sama.Płyniesz lub toniesz.
|
|
 |
Niech mi pani wyzna, czy nie wydaje się pani niekiedy, że pęka pani pod naciskiem niewypowiedzianych słów?
|
|
 |
Ale weź się kiedyś odezwij. Tak na chwilę.
|
|
 |
Raz. Tylko raz. Spotkasz w życiu tego rodzaju przyjaciela.
|
|
 |
Czasami zastanawiam się ile człowiek jest w stanie znieść, ile ciężaru unieść na swych barkach, zanim upadnie. Ile cierpień potrafi wziąć na siebie jego serce, zanim w samotności pęknie, jak pęka szyba osłabiona nową rysą, zostawiając ból, bo przecież odgłos pękającego serca, to najsmutniejsza melodia świata..
|
|
 |
Zabawne jest to jak często ludzie mówią, że za Tobą tęsknią, a nic nie robią, żeby się z Tobą zobaczyć.
|
|
 |
Uwielbiam ten moment kiedy zbliżasz się do mnie, a wciąż nie jesteś pewny.
|
|
 |
My nie jesteśmy już młodzieżą. Nie pragniemy już zdobyć świata szturmem. Jesteśmy uciekinierami. Uciekamy sami przed sobą. Przed naszym życiem.
|
|
 |
każdy ojciec powinien pamiętać, że pewmego dnia jego syn pojdzie za jego przykładem, nie radami. /tak, tak. nie moje. ale gdzieś zapisać muszę.
|
|
 |
zostawiasz mnie chociaż to przez Ciebie mam coś w środku spierdolone na amen.
|
|
 |
nie mogłam się Ciebie doczekać, miałam po co żyć. teraz mam za co umrzeć.
|
|
 |
ludzie którzy wracają zawsze, są inni od tych którzy odeszli.
|
|
|
|