 |
|
unikam ludzi fałszywych .. i dlaczego nagle zrobiło się tak pusto?
|
|
 |
|
gdy oddałam zeszyt pani od polskiego, aby oceniła zadanie, poprosiła mnie o podejście do niej. w myślach miała tylko, to, że dostane niedostateczny. nauczycielka wyszła ze mną na korytarz, aby powiedzieć mi co podobno 'niechcący' przeczytała na końcu zeszytu. powiedziała, że nigdy wcześniej nie czytała tak wspaniałych opowiadań, wierszy, historyjek o miłości. odpowiedziałam płacząc, że to cała moja miłość do ciebie opisana na tych kartkach. polonistka śmiejąc się powiedziała 'oj tak tak... miłość nastolatki jak ja to znam... dziecinne, ale przejdzie.'. w tej chwili myślałam, że jej wyjebie.
|
|
 |
|
a dzisiaj to ja napierdolę się w trzy dupy i naprawdę, gówno mnie będzie obchodziło to czy się o mnie martwisz. zobaczysz wkońcu jakie to zajebiste uczucie.
|
|
 |
|
wiesz jak może boleć słowo? a wiesz jak boli milczenie ? .. zdecydowanie bardziej.
|
|
 |
|
a ten twój sms z 'kocham Cię ' bolał mnie bardziej, niż tęsknota za Tobą, pojebane.
|
|
 |
|
Ranisz słowami, zabijasz milczeniem.
|
|
 |
|
szczerze, poczułam satysfakcję kiedy zapytałeś "czemu ty do mnie nie piszesz?"
|
|
 |
|
cholernie wkurwia mnie fakt, że za niektórych bliskich mi ziomków byłabym w stanie zamordować, a oni nawet nie raczą zapytać co u mnie.
|
|
 |
|
Jeśli kocha, jeżeli mu zależy, to nie zapomni i wróci. Jeśli nie- miał wyjebane od zawsze.
|
|
 |
|
owszem, rozpierdala mnie od środka. i owszem, nigdy ci o tym nie powiem.
|
|
 |
|
Skoro masz wyjebane, to nie zachowuj się tak, jakby Ci zależało, do chuja.
|
|
 |
|
Pamiętam te dni kiedy podniecałam się za każdym razem kiedy się do mnie odezwałeś lub na mnie spojrzałeś. Teraz już wiem, że nie było się czym podniecać.
|
|
|
|