 |
|
lubię gdy jego dłoń znienacka łapie moją, a on jakby nic się nie stało po prostu się uśmiecha. | endoftime.
|
|
 |
nie pieprz głupot, że przyjaźn nie odgrywa dużej roli w życiu.
|
|
 |
bądźmy prawdziwi jak nigdy. Nie zamieniajmy się kiedy nam nudno. Bo to nie o to w tym chodzi. | [x]
|
|
 |
Ja Go kocham. I Ona kocha Go też kocha. Tyle, że On ma chyba wyjebane. Taki jebany trójkąt. | [x]
|
|
 |
Ja wszystko wytrzymam, muszę tylko czuć, że zależy Ci na mnie..
|
|
 |
tak kochamy , tęsknimy , płaczemy , śmiejemy się . po co to wszystko , skoro gdzieś tam , może na drugim końcu polski , może zaraz obok , a może gdzieś na końcu świata jest osoba , za którą wyjdziemy , założymy rodzinę , może będziemy już do końca . wtedy te wszystkie inne miłości totalnie wygasną ..
|
|
 |
Za siedmioma górami, za siedmioma lasami,
za siedmioma rzekami mieszkała sobie pewna księżniczka .
- Kurwa ! Jak ja wszędzie mam daleko! -krzyknęła i rzuciła koroną o ziemię..
|
|
 |
Spojrzała na zegarek, była godzina 20:20 - przemilczała. Po jakimś czasie zerknęła znowu wskazówki wskazywały godzinę 21:21 - przemilczała. Położyła się do łóżka z nadzieją, że uśnie...na marne liczyła baranki, gdy tylko zamykała oczy widziała jego twarz. Twarz chłopaka, którego tak bardzo kochała. Wydawało się jej, że leży już tak całą wieczność, aby się upewnić, która jest godzina spojrzała dyskretnie na zegarek pełna obaw do tego co zobaczy. Była godzina 22:22 - to było już za wiele, nie wytrzymała... łzy same spływały po jej bladej twarzy.
Nigdy nie przestaniesz kogoś kochać. Po prostu nauczysz się bez niego żyć.
|
|
 |
|
Jeśli będziesz widział, że płaczę. Nie pytaj mnie o powód mojego smutku. Podejdź i przytul bez żadnego słowa. Jeśli będę milczała, nie próbuj wyciągać ze mnie informacji. Po prostu usiądź koło mnie i pomilcz ze mną. Cisza jest dla mnie lekarstwem na wszystko. Ludzie mają mnie za cieszącą się życiem nastolatkę, u której cały czas na twarzy gości uśmiech. Ale jest on tylko maską, która chroni mnie w dzień przed zbędnymi pytaniami. Przed okazywaniem słabości. / ciamciaa ♥
|
|
 |
zastanawia mnie to, ile jeszcze będziesz walczyć. Dzień, dwa, miesiąc, może rok? Ja i tak wiem, że co by się nie stało to i tak chuja da. | [x]
|
|
 |
bezsens przez Ciebie przemawia, dziewczyno. | [x]
|
|
 |
historia się powtarza: Ona krzyczy na Niego, On na nią. Dziewczyna bezsilnie uderza rękoma w Chłopaka, próbując powstrzymać łzy. Tutaj już nic nie pomoże. Mają tak zasyfiony świat, że nawet jakby bardzo chcieli to zawsze będzie do dupy. | [x]
|
|
|
|