|
Przestań w ukryciu płakać, ile można topić smutki
Szkoda na to czasu, nie warto w tym miejscu utkwić
Nie jeden zwariował przez takie manipulacje
|
|
|
[2] Tak bardzo pragnę cofnąć czas, by tamtego cholernego dnia nic do Ciebie nie powiedzieć, nie poznać Cię, nie zatopić się w Twoich oczach, nie zasmakować Twoich ust, nie wpuścić do serca.. Jednak wiem, że to nie możliwe. Czasu nie cofnę i do końca życia będę tęsknić za Tobą i za tym co wtedy nas połączyło, choć na chwilę bo wiem, że z Twojej strony to wygasło. Nie chcę już tęsknić, nie chce pamiętać, nie chcę wspominać.. Proszę, uwolnij mnie od siebie, pozwól mi normalnie żyć; lub wróć, przytul, pocałuj zostań, PRZY MNIE, NA ZAWSZE. / podobnodziwka
|
|
|
[1] Dziś patrząc na Twoje zdjęcie nawet się nie uśmiecham, może jedynie serce trochę szybciej bije, bo mimo wszystko na jego dnie wpisane jest Twoje imię. Ale wyraz Twojej twarzy, kolor Twych oczu czy ten cholernie cudowny uśmiech nie wywołuje już euforii. Wywołuje ból - rozrywający mnie na drobne kawałeczki, łzy - rozmazujące Twój obraz w mojej głowie, żal, - żal przeminionych chwil. Dziś nie potrafię śmiać się ze wspólnych wspomnień, ze wspólnie przeżytych momentów. Świadomość, że Cię już nie ma, że nie chcesz mnie w swoim życiu, cholera tak, zabija mnie, wypala od środka, sprawia, że ma dusza gnije..
|
|
|
"Wspomnienia zostawiam nic więcej nie mogę
Czas leczy rany znasz to przysłowie
Teraz jest dobrze Ty żyj żeby marzyć
Niestety mi z życiem już nie do twarzy" / tałi
|
|
|
"Nic nie zrozumiem już więcej nie przegram,
To koniec jest końca i nauk na błędach." / Tałi
|
|
|
Uczucie przemija, ale pamięć nigdy nie ustępuje. I choć starasz się o kimś zapomnieć, nie potrafisz wyzbyć się tej osoby. Z myśli. Z serca. Ze wspomnień... Bo przecież wciąż o niej myślisz, lecz już jak o przeszłości. Wciąż trzymasz ją w sercu, tyle, że nieco głębiej, na samym dnie. I wciąż o niej wspominasz, z tym, że dużo częściej. Cały czas. / Mateusz Szulc 'Niezapominajka' [urocze, kurwa FB"
|
|
|
i kochałem ją, kochałem, śmierci się nie lękałem. potem poszła, luty był. już nie żyje ten, co był. /mistrzhehe
|
|
|
Mija Cię w pośpiechu blisko setka osób wracających z utęsknieniem do domu lub biegnących na popołudniowy trening. Typowy marcowy dnień otoczony deszczową aurą. Tylko z Tobą nie jest jak na co dzień, prawda? Stoisz niezdolny do jakiegokolwiek ruchu. To dość irracjonalne, że serce złamało Ci się z hukiem, a nikt nie zauważył, nie podbiegł z pomocą. Nawet czas wciąż biegnie tym samym tempem.
|
|
|
Byłem poza kontrolo, powodzenia na zakrętach
|
|
|
Chce Cię mieć, oddam wiele, tylko pozwól żyć
Czasem muszę się zanurzyć, żeby z gówna wyjść
|
|
|
Znalazłem raj na ziemi i chcę Cię tam zabrać
Zbieraj rzeczy, uciekamy nim sparzymy się ogniem
Życie za plecami, ale to nie istotne
|
|
|
Pewnie wolałbyś usłyszeć, że się spoko ułoży
Może i ci spadnie z nieba, jak się długo pomodlisz
Jak ja składam swoje ręce, nie proszę o dary
Ale o wewnętrzną siłę, sam chce załatwić
|
|
|
|