|
Nie mów mi wyluzuj, tak to mów do dziecka,
mi wystarczy to już dziewiętnaście lat pomieszkać.
|
|
|
To jest słaby patent, nie biorę go pod uwagę,
a nigdy jeszcze raczej nie myślałem w tym temacie.
A żeby wyjść z gnoju, to trzeba iść do przodu,
żeby już żyć ziomuś na wysokim progu.
|
|
|
I ile można myśleć o tym samym stary
to jest inny wymiar, my się już nie dogadamy.
Raczej nie da rady, bym ja się nie odezwał,
coś mi nie pasuje, ehh, sunie się komentarz.
|
|
|
kurwa, ja mam zawsze tak, że gorzej się nie dało.
No dzisiaj idzie słabo, ale chyba jakoś zleci,
|
|
|
Twoje przepraszam nic dla mnie nie znaczy !
|
|
|
każde słowo które padło z twoich ust nic dla mnie nie znaczy.
|
|
|
Objąłeś mnie po co ?obejmuj JĄ wkoncu to dla niej zniszczyłeś nasz związek ..
|
|
|
Pytasz co teraz do ciebie czuję? - absolutną pogardę
|
|
|
Gdy spotkałam Cię teraz po raz pierwszy od roku nie poczułam nic to Tobie zależało na rozmowie która i tak nie miała sensu jestem z siebie dumna frajerze ;D
|
|
|
Czego chcesz i co mnie to obchodzi?
|
|
|
Od kiedy patrzysz na mnie tak jak inni, na mnie patrzą.
Zastanawiałem bardzo się - jak to jest?
To co prawdziwe, chyba nie przemija z dnia na dzień.
Bo gdzie tu sens?
|
|
|
Pamiętam rozstania, nie zawsze są ciężkie.
Bo może wyjść na lepsze, jak wreszcie się pozbędziesz - ciężaru.
Ale jest druga strona medalu, i wtedy to nie Ty,
decydujesz o rozstaniu.
|
|
|
|