 |
|
Potrzebuje Cię, Przepraszam
|
|
|
|
I gówno o mnie wiesz. Nic a nic nie wiesz. Nie wiesz jak każdego wieczoru łzy zalewają moją twarz, nie wiesz jak szukam pomocy w obcych osobach, nie wiesz jak każda myśl bije się z sercem. Nie wiesz i nie widzisz mojego sztucznego udawania szczęścia. Nic o mnie nie wiesz.
|
|
|
|
Ironia losu, kiedy za coś, co kiedyś mogłeś mieć za darmo, dziś oddałbyś wszystko.
|
|
|
|
Bo, gdy kogoś naprawdę kochasz.. nie wyobrażasz sobie życia bez niego, martwisz się, myślisz, tęsknisz, po prostu chcesz żeby On wrócił, nawet jeśli wiesz, że nie odszedł na zawsze, to i tak boisz się, że coś może zmienić.
|
|
|
|
To przykre, kiedy po tylu latach znajomości nagle ludzie wymazują nas ze swojej pamięci.
|
|
|
|
Sama chwila pożegnania nie jest wbrew pozorom najgorsza. Najgorszy jest ten czas po niej, kiedy uświadamiasz sobie, że coś bezpowrotnie znika z Twojego życia.
|
|
|
|
Chciałabym wrócić do czerwca tamtego roku, ale nie po to, żeby zachować się inaczej, żeby wszystko zmienić, nie. Chciałabym po prostu przeżyć to jeszcze raz, ponownie się w Tobie zakochiwać, z dnia na dzień coraz więcej o Tobie myśleć, o tym że dzień w którym się nie spotkamy jest całkowicie zmarnowanym dniem. Chciałabym jeszcze raz być tak blisko ciebie, chciałabym popełnić znowu te same błędy, chciałabym powtórzyć ten czas nawet jeżeli miałoby znowu wyjść tak jak teraz jest, to nieważne. Liczyłoby się to, że znowu przez chwilę mogłabym się czuć najważniejsza, mimo że dla Ciebie nigdy nie byłam tą najważniejszą
|
|
|
|
jedyne co mnie boli, to, to w jaki sposób mnie potraktowałeś.
|
|
|
|
Wkurwiają mnie osoby, które myślą, że wiedzą wszystko o życiu a tak naprawdę chuja wiedzą i chuja przeżyły.
|
|
|
|
gdy po kilku miesiącach zaczniesz wracać do wspomnień. Do wspomnień zdarzeń, które są już stracone, bezpowrotnie. Na ból, jaki temu towarzyszy, nie ma leku.
|
|
|
|
Bo przyjacielem trzeba być, a nie go udawać. Amen.
|
|
|
|
Jestem w stanie zaakceptować tą sukę, jestem. Tylko gdy widzę was razem odczuwam okropny ból w klatce piersiowej, którego nie jestem w stanie znieść. Ale przecież to nic takiego.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
