![Środek nocy gwieździste błękitne niebo a ja znów o Tobie myślę. Nie mogę spać bo przywołuję Cię w myślach. Otaczasz moją głowę mój umysł który wypełnia się dawnymi wspomnieniami. Czuję że zaczyna mi czegoś brakować że nie jestem spełniona w życiu tak jak byłam przy Tobie. I wiesz nie ważne że po Twoim odejściu kogoś kochałam może nawet zbyt mocno ale chodzi o to że nikt nie jest w stanie zapewnić mi tego co miałam przy Tobie. Z pozoru wydaje się to możliwe ale kiedy przychodzi taka poważniejsza chwila kiedy muszę się zastanowić nad własnym życiem nad własnym istnieniem odczuwam silny ból. Mam wrażenie że coś rozrywa moje serce jakby czegoś w nim brakowało a dokładniej kogoś. Kiedy Ty byłeś obecny wypełniałeś każdą przestrzeń mojego mięśnia a teraz? Nie ma tego. Niezależnie od stopnia w jakim kogoś pokocham. Nie mam tej pełnej przestrzeni. Nikt nie jest w stanie załatać poszczególnych dziur które zostawiłeś po swojej śmierci.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Środek nocy, gwieździste, błękitne niebo, a ja znów o Tobie myślę. Nie mogę spać, bo przywołuję Cię w myślach. Otaczasz moją głowę, mój umysł, który wypełnia się dawnymi wspomnieniami. Czuję, że zaczyna mi czegoś brakować, że nie jestem spełniona w życiu tak, jak byłam przy Tobie. I wiesz, nie ważne, że po Twoim odejściu kogoś kochałam, może nawet zbyt mocno, ale chodzi o to, że nikt nie jest w stanie zapewnić mi tego co miałam przy Tobie. Z pozoru wydaje się to możliwe, ale kiedy przychodzi taka poważniejsza chwila, kiedy muszę się zastanowić nad własnym życiem, nad własnym istnieniem odczuwam silny ból. Mam wrażenie, że coś rozrywa moje serce, jakby czegoś w nim brakowało, a dokładniej kogoś. Kiedy Ty byłeś obecny wypełniałeś każdą przestrzeń mojego mięśnia, a teraz? Nie ma tego. Niezależnie od stopnia w jakim kogoś pokocham. Nie mam tej pełnej przestrzeni. Nikt nie jest w stanie załatać poszczególnych dziur, które zostawiłeś po swojej śmierci.
|
|
![Coraz więcej moich myśli krąży wokół Ciebie. Nie umiem się tego wyzbyć ze swojego ciała. Nie rozumiem też dlaczego tak często przenikasz przez nie. Czyżby coś się miało niedługo wydarzyć co z Tobą było związane i mogę to nazwać przeczuciem? A może to kolejna porcja dawnych wspomnień które uderzą w moje serce ze zdwojoną siłą kiedy przyjdzie znienawidzony przeze mnie początek lipca? Cóż ciężko mi to określić ponieważ co roku ta sytuacja się powtarza. Zawsze do mnie powracasz i nie dajesz mi spokoju. Nie opuszczasz mnie chociaż doskonale wiesz ile kosztuje mnie walka o każdą chwilę przetrwania gdy się zjawiasz. To wciąż kochanie boli. Czy nie jesteś w stanie tego zrozumieć? A może ja nie daję Ci jasno do zrozumienia że potrzebuję już od Ciebie odpocząć? Niszczysz mnie kiedy się pojawiasz. Niszczysz to wszystko co odbudowywałam przez tyle lat. Ten cały grunt fundamenty które stawiałam i utwardzałam przez ostatnie lata i miesiące na które wylałam z siebie mnóstwo łez i krwi.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Coraz więcej moich myśli krąży wokół Ciebie. Nie umiem się tego wyzbyć ze swojego ciała. Nie rozumiem też dlaczego tak często przenikasz przez nie. Czyżby coś się miało niedługo wydarzyć, co z Tobą było związane i mogę to nazwać przeczuciem? A może to kolejna porcja dawnych wspomnień, które uderzą w moje serce ze zdwojoną siłą, kiedy przyjdzie znienawidzony przeze mnie początek lipca? Cóż, ciężko mi to określić, ponieważ co roku ta sytuacja się powtarza. Zawsze do mnie powracasz i nie dajesz mi spokoju. Nie opuszczasz mnie chociaż doskonale wiesz, ile kosztuje mnie walka o każdą chwilę przetrwania, gdy się zjawiasz. To wciąż kochanie boli. Czy nie jesteś w stanie tego zrozumieć? A może ja nie daję Ci jasno do zrozumienia, że potrzebuję już od Ciebie odpocząć? Niszczysz mnie, kiedy się pojawiasz. Niszczysz to wszystko co odbudowywałam przez tyle lat. Ten cały grunt, fundamenty, które stawiałam i utwardzałam przez ostatnie lata i miesiące, na które wylałam z siebie mnóstwo łez i krwi.
|
|
![Tak trudno jest mi pojąć to co się między nami stało. Czy to była tylko chwilowa decyzja pełna spontaniczności czy też dokładnie przemyślana? Może chciałeś się na mnie odegrać za tamto co Ci wcześniej zrobiłam może dla Ciebie to miała być tylko radość z mojego bólu? Nie wiem sama. Ciężko jest mi znaleźć na to odpowiedź ponieważ już nie chcę nawet z Tobą się kontaktować. Tyle bólu zostawiłeś po sobie. Ciężko jest tak to wszystko wymazać z pamięci i serca. Wiem że będę się leczyć z dawnej niespełnionej miłości do Ciebie jeszcze przez długie lata ale cieszę się zaś że czegoś mnie nauczyłeś że pokazałeś mi świat z tej jeszcze gorszej perspektywy. Przecież teraz wszystko co się będzie działo będzie lepsze prostsze. Może już nie będę musiała toczyć walki podczas której będę tylko szła pod górkę a nigdy z niej. Może teraz coś się ułoży może uda mi się zbudować nowy związek. Chociaż ta przyszłość jest tak zakryta tajemnicami to będę się starać aby nie popsuć tego co mam.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Tak trudno jest mi pojąć to co się między nami stało. Czy to była tylko chwilowa decyzja, pełna spontaniczności, czy też dokładnie przemyślana? Może chciałeś się na mnie odegrać za tamto co Ci wcześniej zrobiłam, może dla Ciebie to miała być tylko radość z mojego bólu? Nie wiem sama. Ciężko jest mi znaleźć na to odpowiedź, ponieważ już nie chcę nawet z Tobą się kontaktować. Tyle bólu zostawiłeś po sobie. Ciężko jest tak to wszystko wymazać z pamięci i serca. Wiem, że będę się leczyć z dawnej, niespełnionej miłości do Ciebie jeszcze przez długie lata, ale cieszę się zaś, że czegoś mnie nauczyłeś, że pokazałeś mi świat z tej jeszcze gorszej perspektywy. Przecież teraz wszystko co się będzie działo będzie lepsze, prostsze. Może już nie będę musiała toczyć walki podczas, której będę tylko szła pod górkę, a nigdy z niej. Może teraz coś się ułoży, może uda mi się zbudować nowy związek. Chociaż ta przyszłość jest tak zakryta tajemnicami, to będę się starać, aby nie popsuć tego co mam.
|
|
![Rozbudziłeś w moim sercu dawną nadzieję której jakiś czas temu wyzbyłam się z serca. Powróciłeś niczym bumerang i pokazałeś na co jest Cię stać. Omotałeś mnie wokół siebie pokazując jak łatwo można się kimś zabawić wiesz? Wykorzystywałeś każdy moment każdą chwilę mojej słabości aby spędzić trochę czasu ze mną. Rozmawiając ze mną cały czas kłamałeś. Twoje łgarstwo nie było dla mnie czymś przyjemnym chociaż mogę stwierdzić że wtedy wydawało mi się to pewnym spełnieniem marzeń. Lecz szybko się przekonałam jaki jesteś naprawdę. Tak kolejny raz ale przysięgam że tym razem to był już ostatni raz. Nie pozwolę abyś więcej się do mnie odezwał. Nie pozwolę sobie na chwilę słabości do Ciebie. Czuję niechęć do Ciebie i wielkie obrzydzenie. Nienawidzę Cię wręcz za to jak zniszczyłeś moje życie i do czego mnie doprowadziłeś. Pomimo że wielu rzeczy mnie nauczyłeś to ja nie chcę mieć z Tobą nic wspólnego. Chcę zapomnieć że ktoś taki jak Ty istniał w moim życiu.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Rozbudziłeś w moim sercu dawną nadzieję, której jakiś czas temu wyzbyłam się z serca. Powróciłeś niczym bumerang i pokazałeś na co jest Cię stać. Omotałeś mnie wokół siebie, pokazując, jak łatwo można się kimś zabawić, wiesz? Wykorzystywałeś każdy moment, każdą chwilę mojej słabości, aby spędzić trochę czasu ze mną. Rozmawiając ze mną cały czas kłamałeś. Twoje łgarstwo nie było dla mnie czymś przyjemnym, chociaż mogę stwierdzić, że wtedy wydawało mi się to pewnym spełnieniem marzeń. Lecz szybko się przekonałam jaki jesteś naprawdę. Tak, kolejny raz, ale przysięgam, że tym razem to był już ostatni raz. Nie pozwolę, abyś więcej się do mnie odezwał. Nie pozwolę sobie na chwilę słabości do Ciebie. Czuję niechęć do Ciebie i wielkie obrzydzenie. Nienawidzę Cię wręcz za to, jak zniszczyłeś moje życie i do czego mnie doprowadziłeś. Pomimo, że wielu rzeczy mnie nauczyłeś, to ja nie chcę mieć z Tobą nic wspólnego. Chcę zapomnieć, że ktoś taki, jak Ty istniał w moim życiu.
|
|
![Wiesz może Cię to bawi może tak jest dla Ciebie lepiej ale ja nie mam sił tego ciągnąć. W końcu ile razy można znosić takie zabawy podczas których Ty mówisz swoje a ja swoje? Zawsze jest coś między nami nie tak nigdy nie umiemy się dogadać a jeżeli to robimy to zbyt szybko oddalamy się od siebie. Czy nie powinno być właśnie tak że powinniśmy stać się wsparciem dla siebie pewną granicą nadziei i miłości? Dlaczego kiedy było już tak idealnie pomiędzy nami to coś się zaczęło psuć? Dlaczego przestałeś spędzać ze mną swój wolny czas i odzywasz się tylko na chwilę aby nie wypaść z jakiejś gry? Czy musi to pomiędzy nami się w ten sposób toczyć? Nie jesteśmy przecież obcymi sobie osobami. Jeszcze tydzień temu byliśmy pewni swoich uczuć planowaliśmy jakąś przyszłość a teraz? Nie mamy dla siebie czasu a dokładniej to Ty go nie masz dla mnie. Czy uraziłam Cię czymś podczas ostatniego buntu czy może zraniłam Cię jakimiś słowami? Proszę powiedz mi to. Nie męcz mnie w ten sposób.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Wiesz, może Cię to bawi, może tak jest dla Ciebie lepiej, ale ja nie mam sił tego ciągnąć. W końcu ile razy można znosić takie zabawy podczas, których Ty mówisz swoje, a ja swoje? Zawsze jest coś między nami nie tak, nigdy nie umiemy się dogadać, a jeżeli to robimy, to zbyt szybko oddalamy się od siebie. Czy nie powinno być właśnie tak, że powinniśmy stać się wsparciem dla siebie, pewną granicą nadziei i miłości? Dlaczego, kiedy było już tak idealnie pomiędzy nami, to coś się zaczęło psuć? Dlaczego przestałeś spędzać ze mną swój wolny czas i odzywasz się tylko na chwilę, aby nie wypaść z jakiejś gry? Czy musi to pomiędzy nami się w ten sposób toczyć? Nie jesteśmy przecież obcymi sobie osobami. Jeszcze tydzień temu byliśmy pewni swoich uczuć, planowaliśmy jakąś przyszłość, a teraz? Nie mamy dla siebie czasu, a dokładniej to Ty go nie masz dla mnie. Czy uraziłam Cię czymś podczas ostatniego buntu, czy może zraniłam Cię jakimiś słowami? Proszę, powiedz mi to. Nie męcz mnie w ten sposób.
|
|
![Może nadszedł czas aby spojrzeć z innej perspektywy na swoje życie. Może teraz trzeba postawić w pewnym rozdziale ostatnią kropkę i zacząć wszystko od początku gdzie będzie czysta karta? Może nawet muszę rozpocząć pisanie nowego scenariusza do własnego życia który będzie podstawą nowej książki w której opiszę to co się będzie dopiero dziać. Może czas najwyższy zamknąć tamte drzwi i wyrzucić do jakiegoś kanału kluczyk aby nigdy nie dostać się do tamtego pomieszczenia które tak często nazywane jest przeszłością? Może to właśnie teraz jest czas kiedy trzeba definitywnie usunąć wszelkie wspomnienia które zostawiły osoby z przeszłości które odeszły zapominając spakować wraz ze zniknięciem bólu jaki zbyt często odradzał się w moim sercu? Może to będzie egoistyczne bo będę myśleć wyłącznie o sobie ale chyba tak muszę zrobić. Nie mam innego wyboru. Nie ważne czy chcę czegoś innego czy nie. Czuję że muszę zapomnieć o tym co było i odciąć fragment dawnego życia.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Może nadszedł czas, aby spojrzeć z innej perspektywy na swoje życie. Może teraz trzeba postawić w pewnym rozdziale ostatnią kropkę i zacząć wszystko od początku, gdzie będzie czysta karta? Może nawet muszę rozpocząć pisanie nowego scenariusza do własnego życia, który będzie podstawą nowej książki, w której opiszę to co się będzie dopiero dziać. Może czas najwyższy zamknąć tamte drzwi i wyrzucić do jakiegoś kanału kluczyk, aby nigdy nie dostać się do tamtego pomieszczenia, które tak często nazywane jest przeszłością? Może to właśnie teraz jest czas, kiedy trzeba definitywnie usunąć wszelkie wspomnienia, które zostawiły osoby z przeszłości, które odeszły zapominając spakować wraz ze zniknięciem bólu, jaki zbyt często odradzał się w moim sercu? Może to będzie egoistyczne, bo będę myśleć wyłącznie o sobie, ale chyba tak muszę zrobić. Nie mam innego wyboru. Nie ważne, czy chcę czegoś innego, czy nie. Czuję, że muszę zapomnieć o tym co było i odciąć fragment dawnego życia.
|
|
![bo kiedy los wystawia Cię na próbę zostajesz sam. masz przy sobie jedynie smutek. wiesz że nie możesz liczyć na ludzi bo oni się od Ciebie odwrócili.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
bo kiedy los wystawia Cię na próbę zostajesz sam. masz przy sobie jedynie smutek. wiesz, że nie możesz liczyć na ludzi, bo oni się od Ciebie odwrócili.
|
|
![Boże dlaczego mi to robisz? Czy taki sens jest mojego istnienia abym do końca życia czuła się samotna i nie miała nikogo w kim mogłabym mieć oparcie do kogo mogłabym się przytulić i chociaż raz w życiu poczuć się tak naprawdę bezpiecznie? Czy moje życie musi składać się głównie ze smutku samotności i łez? Czy jest mi pisana odrobina szczęścia w niedalekiej przyszłości czy już do końca na mojej drodze będą pojawiać się przypadkowe osoby które na zawsze zmienia bieg mojej egzystencji na tym świecie? Czy postawisz kiedyś przede mną człowieka któremu będę mogła powierzyć całą przeszłość teraźniejszość i przyszłość? Czy zjawi się ktoś taki kto doceni moje wady jak i zalety i nie będzie oceniać mnie jak ksiazki po okładce? Czy kiedyś poczuję szczęście i miłość ze strony rodziny? Czy kiedyś będę w stanie się tym cieszyć?](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Boże, dlaczego mi to robisz? Czy taki sens jest mojego istnienia, abym do końca życia czuła się samotna i nie miała nikogo w kim mogłabym mieć oparcie, do kogo mogłabym się przytulić i chociaż raz w życiu poczuć się tak naprawdę bezpiecznie? Czy moje życie musi składać się głównie ze smutku, samotności i łez? Czy jest mi pisana odrobina szczęścia w niedalekiej przyszłości, czy już do końca na mojej drodze będą pojawiać się przypadkowe osoby, które na zawsze zmienia bieg mojej egzystencji na tym świecie? Czy postawisz kiedyś przede mną człowieka, któremu będę mogła powierzyć całą przeszłość, teraźniejszość i przyszłość? Czy zjawi się ktoś taki, kto doceni moje wady, jak i zalety i nie będzie oceniać mnie, jak ksiazki po okładce? Czy kiedyś poczuję szczęście i miłość ze strony rodziny? Czy kiedyś będę w stanie się tym cieszyć?
|
|
![Nienawidzę kiedy ludzie są tylko wtedy gdy sami czegoś ode mnie chcą. Nienawidzę kiedy każdy się pojawia wyłącznie w chwili gdy chce skorzystać z okazji i dowiedzieć się tego co u mnie słychać a później nagle milczy. Nienawidzę kiedy ktoś próbuje zyskać moją sympatię a następnie w mgnieniu oka znika z pola mojego widzenia udając że w ogóle mnie nie zna. Nienawidzę kiedy ktoś jest obecny tylko i wyłącznie z nudy a nie szczerej tęsknoty czy braku kontaktu który kiedyś mógł być naprawdę zajebisty. Nienawidzę kiedy otaczają mnie tylko fałszywe osoby bo czuję że się w tym duszę. Nienawidzę kiedy muszę być na czyjąś prośbę czy zawołanie bo coś złego się dzieje a kiedy nagle zaczyna się układać to zostaję wyrzucona z czyjegoś życia odstawiona w kąt. Nienawidzę zwyczajnie tego że tyle fałszywych osób dopuściłam do siebie.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Nienawidzę, kiedy ludzie są tylko wtedy, gdy sami czegoś ode mnie chcą. Nienawidzę, kiedy każdy się pojawia wyłącznie w chwili, gdy chce skorzystać z okazji i dowiedzieć się tego co u mnie słychać, a później nagle milczy. Nienawidzę, kiedy ktoś próbuje zyskać moją sympatię, a następnie w mgnieniu oka znika z pola mojego widzenia, udając, że w ogóle mnie nie zna. Nienawidzę, kiedy ktoś jest obecny tylko i wyłącznie z nudy, a nie szczerej tęsknoty, czy braku kontaktu, który kiedyś mógł być naprawdę zajebisty. Nienawidzę, kiedy otaczają mnie tylko fałszywe osoby, bo czuję, że się w tym duszę. Nienawidzę, kiedy muszę być na czyjąś prośbę, czy zawołanie, bo coś złego się dzieje, a kiedy nagle zaczyna się układać, to zostaję wyrzucona z czyjegoś życia, odstawiona w kąt. Nienawidzę zwyczajnie tego, że tyle fałszywych osób dopuściłam do siebie.
|
|
![ciężko zapomnieć o kimś kto dla Ciebie umarł.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
ciężko zapomnieć o kimś, kto dla Ciebie umarł.
|
|
![Wydaje Ci się że możesz na wszystkich wokół siebie liczyć ale kiedy coś złego się dzieje nie ma wiernych osób przy Tobie. Najczęściej pojawiają się wyłącznie Ci którzy chcą czerpać coś na Twoim smutku którym jest na rękę to że z Twojej twarzy znika uśmiech a w sercu rodzi się ból i cierpienie. Czujesz się samotna i opuszczona. Chcesz z kimś porozmawiać ale wiesz że nie możesz do nikogo napisać bo możesz się wyłącznie ośmieszyć. Nie masz pojęcia jak masz poradzić sobie z tym co rozrywa Twoje wnętrze. Wiesz jedynie że musisz jakoś działać i walczyć. Próbujesz więc czymś zająć myśli. Uciekasz w swoje ulubione zajęcia które pochłaniają masę złych myśli. Uciekasz od przeszłości przechodzisz na proces zapominania a jeżeli już nic nie działa bo to co się z Tobą dzieje przechodzi wszelkie granice to zamykasz się w czterech pustych ścianach włączasz ulubioną muzykę i próbujesz odreagować wszystko. A kiedy nie dajesz rady w samotności płaczesz prawda?](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Wydaje Ci się, że możesz na wszystkich wokół siebie liczyć, ale kiedy coś złego się dzieje, nie ma wiernych osób przy Tobie. Najczęściej pojawiają się wyłącznie Ci, którzy chcą czerpać coś na Twoim smutku, którym jest na rękę to, że z Twojej twarzy znika uśmiech, a w sercu rodzi się ból i cierpienie. Czujesz się samotna i opuszczona. Chcesz z kimś porozmawiać, ale wiesz, że nie możesz do nikogo napisać, bo możesz się wyłącznie ośmieszyć. Nie masz pojęcia, jak masz poradzić sobie z tym co rozrywa Twoje wnętrze. Wiesz jedynie, że musisz jakoś działać i walczyć. Próbujesz więc czymś zająć myśli. Uciekasz w swoje ulubione zajęcia, które pochłaniają masę złych myśli. Uciekasz od przeszłości, przechodzisz na proces zapominania, a jeżeli już nic nie działa, bo to co się z Tobą dzieje przechodzi wszelkie granice, to zamykasz się w czterech pustych ścianach, włączasz ulubioną muzykę i próbujesz odreagować wszystko. A kiedy nie dajesz rady w samotności płaczesz, prawda?
|
|
|
|