 |
Wczorajszy wieczór znów był taki jak kilka miesięcy temu. Znów wracają noce pustki, bezsilności, braku wsparcia. Szukasz pomocy, chociaż nie masz już sił walczyć. W ręku trzymasz papierosa, który tak na prawdę nie uspokaja twoich nerwów, ale gdyby nie on już dawno bym zwariowała. Pije kawę, choć już dawno wystygła. Płacze, chociaż obiecywałam ci, że już więcej nie będę. / J.
|
|
 |
niewiarygodne, aby słowa mogły ranić i niewiarygodne, aby miłość mogła zabić.
|
|
 |
Nie ma słów, które zniszczą się we mnie.
Przenoszę się do miejsc, w których mam Cię
Na zawsze, jesteś dla mnie,
Twój obraz w mojej głowie nie zgaśnie,
|
|
 |
Zgubiłaś mnie,nauczyłaś chcieć, tego, czego nigdy nie powinienem mieć.
|
|
 |
czasem myślę, że romantyzm uciekł mi przez okno
czasem mam wrażenie, że to rzeczywistość niszczy kogoś kto
wypatrzył na tym niebie swój azymut na wolność
|
|
 |
Najważniejsze sprawy leżą zbyt blisko najskrytszego miejsca twej duszy, jak drogowskazy do skarbu.
|
|
 |
znam takie miejsca, gdzie Bóg już nie ma wejścia
|
|
 |
wierzę w miłość, zawsze wierzyłem w miłość
kiedyś ze strachu teraz by nie zapomnieć co było
|
|
 |
e nie będzie nikogo dla kogo mogę znieść ból
|
|
 |
Chcesz nie pamiętać nic, spróbuj zapomnieć mnie
|
|
 |
Więc dlaczego
Właśnie dla mnie
wymyśliłeś bajkę Panie,
o człowieku,
który sam przez życie musiał iść?
|
|
 |
Tylko życie tak trudne jest potrzeba siły, by sobie z nim radzić.
|
|
|
|