 |
mój obraz w Twoich oczach powoli bleknie, ból słabnie, krew krzepnie. nie pasuję do Twojego świata, nie mogę być już tu.
|
|
 |
tydzień, dwa, kiedyś znikniesz na zawsze.
|
|
 |
jakie to kurwa cudowne że wszystkie Twoje marzenia streszczają się do tego, co On codziennie widzi w lustrze.
|
|
 |
napisał. żółta koperta zaczęła migać na dole ekranu. serce przyspiesza swój rytm bicia, robi ci się zimno, a ręce zaczynają drżeć. klikasz 'otwórz'. czytasz wiadomość. czekasz 10 minut i dopiero odpisujesz, tak by przypadkiem nie pomyślał, że tylko czekałaś aż napisze.
|
|
 |
ja też często nie daję rady.
|
|
 |
strzela mi w łeb, po czym popełnia samobójstwo.
|
|
 |
leżymy razem żywi i cieszymy się tym życiem, chociaż tym po drugiej stronie też podobno dobrze idzie.
|
|
 |
mógłbym napisać milion wersów o tym jak cierpię.
|
|
 |
żadnych słów. niech to będzie chociaż minuta. a potem znów powiem Ci, że możesz mi ufać.
|
|
 |
chcemy czegoś dokonać zanim nasi krewni rozstawią pamiątki po nas po zakamarkach mebli
|
|
 |
to nie jest tak, że chcę gdzieś uciec a nawet jeśli to możesz być pewien, że wrócę
|
|
|
|