głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika szkodliwy

Spójrz w lustro. Widzisz osobę  którą byłaś kilka lat temu? Tą niewinną  bezbronną dziewczynkę  która jest zagubiona sama w sobie i pozostawiona na pastwę losu przez mężczyznę  który miał być dla Ciebie wzorem do naśladowania  miał wiernie przy Tobie trwać i wspierać Cię w trudnych decyzjach. Miałaś przedstawić mu swojego pierwszego chłopaka  miał czuć dumę przekraczając próg szkoły  miał być kurwa dla Ciebie ojcem. A teraz zamknij oczy i pomyśl o tym co jest. Zamiast trwać przy Tobie  zalewa się w trupa  bełkocząc coś z kumplami pod monopolowym. Wiesz co jest najgorsze  kochana? To się nie zmieni  podobnie jak Twoja nienawiść do tego człowieka i wielka dziura na sercu. shoocky

shoocky dodano: 23 grudnia 2015

Spójrz w lustro. Widzisz osobę, którą byłaś kilka lat temu? Tą niewinną, bezbronną dziewczynkę, która jest zagubiona sama w sobie i pozostawiona na pastwę losu przez mężczyznę, który miał być dla Ciebie wzorem do naśladowania, miał wiernie przy Tobie trwać i wspierać Cię w trudnych decyzjach. Miałaś przedstawić mu swojego pierwszego chłopaka, miał czuć dumę przekraczając próg szkoły, miał być kurwa dla Ciebie ojcem. A teraz zamknij oczy i pomyśl o tym co jest. Zamiast trwać przy Tobie, zalewa się w trupa, bełkocząc coś z kumplami pod monopolowym. Wiesz co jest najgorsze, kochana? To się nie zmieni, podobnie jak Twoja nienawiść do tego człowieka i wielka dziura na sercu./shoocky

Za każdym razem  gdy z kimś mi nie wyszło  wmawiałam sobie jedno zdanie.  Skoro on nie mógł bądź nie chciał ze mną być to najwyraźniej w przyszłości czeka na mnie ktoś naprawdę wyjątkowy . Przyszedł taki też dzień  w którym przestałam wierzyć w tą bzdurę. Nie istnieje osoba  która jest przeznaczona tylko dla mnie. Ciągnę za sobą zbyt wiele błędów  by zasłużyć na kogokolwiek.

estate dodano: 17 grudnia 2015

Za każdym razem, gdy z kimś mi nie wyszło, wmawiałam sobie jedno zdanie. "Skoro on nie mógł bądź nie chciał ze mną być to najwyraźniej w przyszłości czeka na mnie ktoś naprawdę wyjątkowy". Przyszedł taki też dzień, w którym przestałam wierzyć w tą bzdurę. Nie istnieje osoba, która jest przeznaczona tylko dla mnie. Ciągnę za sobą zbyt wiele błędów, by zasłużyć na kogokolwiek.

no patrz na mnie tymi brązowymi oczami i unoś tą cholerną brew  śmiej się jak mnie widzisz i podchodź do mnie zawsze tak jak teraz  mów mi  że jestem dla Ciebie ideałem i  że jestem piękna  uwielbiam to. siedź ze mną na ławce w szkole i dotykaj moich dłoni  nazywaj mnie kotkiem i aniołkiem przy wszystkich  zabieraj mi mój szal i wtulaj się w niego  wąchaj moje włosy i powtarzaj 'ej maleńka'. boże  bądź  po prostu bądź  prowokuj sytuację z pocałunkiem i uwielbiaj mnie tak jak ja uwielbiam Ciebie.   pf

piercingforever dodano: 17 grudnia 2015

no patrz na mnie tymi brązowymi oczami i unoś tą cholerną brew, śmiej się jak mnie widzisz i podchodź do mnie zawsze tak jak teraz, mów mi, że jestem dla Ciebie ideałem i, że jestem piękna, uwielbiam to. siedź ze mną na ławce w szkole i dotykaj moich dłoni, nazywaj mnie kotkiem i aniołkiem przy wszystkich, zabieraj mi mój szal i wtulaj się w niego, wąchaj moje włosy i powtarzaj 'ej maleńka'. boże, bądź, po prostu bądź, prowokuj sytuację z pocałunkiem i uwielbiaj mnie tak jak ja uwielbiam Ciebie. ~`pf

Cholernie zazdroszczę ludziom  którzy są w stanie spojrzeć w twarz życiu i powiedzieć   nic bym nie zmienił.  i.love.m

i.love.m dodano: 16 grudnia 2015

Cholernie zazdroszczę ludziom, którzy są w stanie spojrzeć w twarz życiu i powiedzieć - nic bym nie zmienił. /i.love.m

Nie potrafię chyba opisać i poczuć tego co On  kiedy się dowie. To chyba zbyt trudne dla każdego. To zbyt wielki ciężar  by zarzucić go sobie na plecy i po prostu iść dalej. Nie da się. Trzeba z tym żyć. Żyć nie tylko z poczuciem winy  ale także z pretensjami.  To będzie trudny okres. Trudny  bo nawet jeśli z biegiem czasu zacznie się uśmiechać i żartować jak kiedyś  to w oczach na zawsze już pozostanie ból  na sercu głęboka rana. Ból  na który nie pomaga apap. Rana  na którą nie nakleisz plastra.  Przez głowę przebiega mi tyle myśli. Nie potrafię ich już wyłapać i posklejać w całość. To za dużo. Brak mi słów. Brak czegokolwiek.  i.love.m

i.love.m dodano: 7 grudnia 2015

Nie potrafię chyba opisać i poczuć tego co On, kiedy się dowie. To chyba zbyt trudne dla każdego. To zbyt wielki ciężar, by zarzucić go sobie na plecy i po prostu iść dalej. Nie da się. Trzeba z tym żyć. Żyć nie tylko z poczuciem winy, ale także z pretensjami. To będzie trudny okres. Trudny, bo nawet jeśli z biegiem czasu zacznie się uśmiechać i żartować jak kiedyś, to w oczach na zawsze już pozostanie ból, na sercu głęboka rana. Ból, na który nie pomaga apap. Rana, na którą nie nakleisz plastra. Przez głowę przebiega mi tyle myśli. Nie potrafię ich już wyłapać i posklejać w całość. To za dużo. Brak mi słów. Brak czegokolwiek. /i.love.m

Szok. Tak  to odpowiednie słowo. Choć sama nie wiem  bo w chwili  gdy się o tym dowiedziałam  odezwało się wiele uczuć. Szok  niedowierzanie  współczucie  strach..  Znajomy. Kierowca. Wymuszenie. Wypadek. Szpital. Poważny wypadek. Mój znajomy  choć znamy się krótko  ale też dość długo  by nie przejść obok tego obojętnie – znajomy  wracał wieczorem do domu  niestety nie dojechał. Obudził się w szpitalu. Obudził się. Wystarczający powód  by ten ciężar niepewności spadł. Niestety. Nie będziemy się z tego śmiać wspólnie  gdy wróci. Nie będziemy zadawać pytań  ani oczekiwać żadnych odpowiedzi. To będzie trudny okres. Dlaczego? Powiem krótko – nie jechał sam. Był też pasażer.. dokładniej – pasażerka  Jego narzeczona. Nie żyje.   CDN.

i.love.m dodano: 7 grudnia 2015

Szok. Tak, to odpowiednie słowo. Choć sama nie wiem, bo w chwili, gdy się o tym dowiedziałam, odezwało się wiele uczuć. Szok, niedowierzanie, współczucie, strach.. Znajomy. Kierowca. Wymuszenie. Wypadek. Szpital. Poważny wypadek. Mój znajomy, choć znamy się krótko, ale też dość długo, by nie przejść obok tego obojętnie – znajomy, wracał wieczorem do domu, niestety nie dojechał. Obudził się w szpitalu. Obudził się. Wystarczający powód, by ten ciężar niepewności spadł. Niestety. Nie będziemy się z tego śmiać wspólnie, gdy wróci. Nie będziemy zadawać pytań, ani oczekiwać żadnych odpowiedzi. To będzie trudny okres. Dlaczego? Powiem krótko – nie jechał sam. Był też pasażer.. dokładniej – pasażerka, Jego narzeczona. Nie żyje. / CDN.

02.12.2015 Pisałam o tym już kiedyś.. Nie jesteś żadnym dodatkiem. Jesteś częścią mnie  jesteś mną. Nie tak  jak dłonie  czy nogi. Bez ręki można przecież żyć. Ta część mnie  która nosi Twoje imię  jest nienamacalna. Nie potrafię oddać jej kształtów. Nie można jej dotknąć ani zobaczyć  ale wiem  że bez niej upadnę i nic nie będzie w stanie mnie podnieść  tak jak ona. Tak jak Ty.    Tak jak Ty – bo może ktoś lub coś podałby mi w końcu dłoń  po którą spróbowałabym sięgnąć z nadzieją  że będzie jak dawniej. Lecz wiem  że nie będzie. Może potrafiłabym się uśmiechnąć szczerze od czasu do czasu. Może w końcu zasnęłabym nie brudząc poduszki czarnym tuszem. Może.. Ale to tak  jakby ktoś podarł Ci ulubioną bluzkę. Zaszyjesz dziurę  lecz bluzka nigdy już nie będzie taka sama. I nawet jeśli umiałabym oddychać tak jak teraz  to zupełnie innym powietrzem.   P. aka i.love.m

i.love.m dodano: 7 grudnia 2015

02.12.2015 Pisałam o tym już kiedyś.. Nie jesteś żadnym dodatkiem. Jesteś częścią mnie, jesteś mną. Nie tak, jak dłonie, czy nogi. Bez ręki można przecież żyć. Ta część mnie, która nosi Twoje imię, jest nienamacalna. Nie potrafię oddać jej kształtów. Nie można jej dotknąć ani zobaczyć, ale wiem, że bez niej upadnę i nic nie będzie w stanie mnie podnieść, tak jak ona. Tak jak Ty. Tak jak Ty – bo może ktoś lub coś podałby mi w końcu dłoń, po którą spróbowałabym sięgnąć z nadzieją, że będzie jak dawniej. Lecz wiem, że nie będzie. Może potrafiłabym się uśmiechnąć szczerze od czasu do czasu. Może w końcu zasnęłabym nie brudząc poduszki czarnym tuszem. Może.. Ale to tak, jakby ktoś podarł Ci ulubioną bluzkę. Zaszyjesz dziurę, lecz bluzka nigdy już nie będzie taka sama. I nawet jeśli umiałabym oddychać tak jak teraz, to zupełnie innym powietrzem. / P. aka i.love.m

Są dwie rzeczy  które nie opuszczają mojej głowy. Tęsknota i Ty.

przypadkowy dodano: 7 grudnia 2015

Są dwie rzeczy, które nie opuszczają mojej głowy. Tęsknota i Ty.

Tak ciężko wybrać drogę  kiedy masz ich przed sobą więcej niż jedną. Kiedy chciałabyś robić wszystko co kochasz na raz  ale brak Ci czasu  pieniędzy  a może nawet brak Ci wiary w siebie.Tak ciężko wybrać  kiedy kończy się okres  w którym wiedziałaś jakie ubrać buty  bo miałaś tylko tę jedną parę. Ludzie niewiele starsi od Ciebie powtarzali „korzystaj  póki jesteś młoda”. Korzystaj? Ja chciałam być taka jak oni  dorosła. Chciałam jeździć do pracy własnym samochodem. Płacić kartą kredytową za zakupy. Odbierać dzieci z przedszkola i pić wino wieczorami  przytulając się do męża. Chciałam. Czy nadal tego chcę? Teraz mam trochę więcej niż te 18 lat. Zdałam maturę  obroniłam pracę licencjacką  dostałam etat i stoję tutaj  przed wejściem do labiryntu decyzji. Labiryntu tak zawiłego  że zastanawiam się  czy dam radę go przejść jednocześnie mając świadomość  że muszę tam wejść  muszę ruszyć  by nie stać w miejscu. Muszę żyć. Jakkolwiek żyć  ale muszę.   P. aka i.love.m

i.love.m dodano: 7 grudnia 2015

Tak ciężko wybrać drogę, kiedy masz ich przed sobą więcej niż jedną. Kiedy chciałabyś robić wszystko co kochasz na raz, ale brak Ci czasu, pieniędzy, a może nawet brak Ci wiary w siebie.Tak ciężko wybrać, kiedy kończy się okres, w którym wiedziałaś jakie ubrać buty, bo miałaś tylko tę jedną parę. Ludzie niewiele starsi od Ciebie powtarzali „korzystaj, póki jesteś młoda”. Korzystaj? Ja chciałam być taka jak oni, dorosła. Chciałam jeździć do pracy własnym samochodem. Płacić kartą kredytową za zakupy. Odbierać dzieci z przedszkola i pić wino wieczorami, przytulając się do męża. Chciałam. Czy nadal tego chcę? Teraz mam trochę więcej niż te 18 lat. Zdałam maturę, obroniłam pracę licencjacką, dostałam etat i stoję tutaj, przed wejściem do labiryntu decyzji. Labiryntu tak zawiłego, że zastanawiam się, czy dam radę go przejść jednocześnie mając świadomość, że muszę tam wejść, muszę ruszyć, by nie stać w miejscu. Muszę żyć. Jakkolwiek żyć, ale muszę. / P. aka i.love.m

25.11.2015 Lubię czasem zamknąć oczy i pozwolić wyobraźni wybiec nieco w przyszłość.    Dziś na przykład spacerujemy w parku trzymając za rączki naszego szkraba  który podskakuje radośnie  by znów wylądować na suchych kolorowych liściach  które zdążyła już zrzucić z drzew wczesna jesień.    Zatrzymujesz się na chwilę i biorąc nasze maleństwo na ręce obejmujesz mnie w talii. Całujesz mnie w czoło  drażniąc lekko zarostem. Uśmiecham się pokazując już prawie wyraźne zmarszczki mimiczne.    Nie mam nic przeciwko zmarszczkom  pod warunkiem  że to Ty wywołujesz uśmiech na mojej twarzy. Pod warunkiem  że to Ty jesteś niekończącym się źródłem  z którego mogę czerpać szczęście.   P. aka i.love.m

i.love.m dodano: 7 grudnia 2015

25.11.2015 Lubię czasem zamknąć oczy i pozwolić wyobraźni wybiec nieco w przyszłość. Dziś na przykład spacerujemy w parku trzymając za rączki naszego szkraba, który podskakuje radośnie, by znów wylądować na suchych kolorowych liściach, które zdążyła już zrzucić z drzew wczesna jesień. Zatrzymujesz się na chwilę i biorąc nasze maleństwo na ręce obejmujesz mnie w talii. Całujesz mnie w czoło, drażniąc lekko zarostem. Uśmiecham się pokazując już prawie wyraźne zmarszczki mimiczne. Nie mam nic przeciwko zmarszczkom, pod warunkiem, że to Ty wywołujesz uśmiech na mojej twarzy. Pod warunkiem, że to Ty jesteś niekończącym się źródłem, z którego mogę czerpać szczęście. / P. aka i.love.m

Nie dziękuje  czy dobre to się okaże :  teksty napisana dodał komentarz: Nie dziękuje, czy dobre to się okaże :) do wpisu 30 listopada 2015
Wiesz  podoba mi się pewien osobnik. Wysoki brunet z ciemnymi oczami  mój typ trafiony. Mam okazję widywać go codziennie na wszystkich zajęciach. Czasami się do niego uśmiechnę bądź uciekam gdzieś wzorkiem w sufit lub podłogę. Ale nie martw się  nie zapomniałam  że nigdy nic między nami nie będzie. Wciąż pamiętam  że ktoś  kto nienawidzi mnie z całego serca zesłał na mnie wór nieszczęścia i porażki  zatem nawet nie mam co myśleć o jakimkolwiek początku  a co dopiero o szczęśliwym zakończeniu. Zdaję sobie sprawę  że poraz kolejny będę obiektem  który wyłącznie potrafi się kompromitować. Do niczego innego się nie nadaję.

estate dodano: 27 listopada 2015

Wiesz, podoba mi się pewien osobnik. Wysoki brunet z ciemnymi oczami, mój typ trafiony. Mam okazję widywać go codziennie na wszystkich zajęciach. Czasami się do niego uśmiechnę bądź uciekam gdzieś wzorkiem w sufit lub podłogę. Ale nie martw się, nie zapomniałam, że nigdy nic między nami nie będzie. Wciąż pamiętam, że ktoś, kto nienawidzi mnie z całego serca zesłał na mnie wór nieszczęścia i porażki, zatem nawet nie mam co myśleć o jakimkolwiek początku, a co dopiero o szczęśliwym zakończeniu. Zdaję sobie sprawę, że poraz kolejny będę obiektem, który wyłącznie potrafi się kompromitować. Do niczego innego się nie nadaję.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć