 |
W końcu nadejdzie taki wieczór kiedy usiądziesz, włączysz swoją ulubioną muzykę i poczujesz się niebywale lekko. Uświadomisz sobie, że już od jakiegoś czasu nie płaczesz za nim, że tęsknota nie wypala od środka, a ból zelżał. Naprawdę nadejdzie taka chwila kiedy nabierzesz dystansu do tego uczucia i chociaż nie będziesz jeszcze w stu procentach wolna, to odczujesz sporą ulgę. I wtedy będziesz pewna, że pierwszy etap walki masz już daleko za sobą i możesz odetchnąć, bo to co najgorsze minęło. / napisana
|
|
 |
1. Dbaj o nią dla mnie. Nawet nie wiesz, jakie masz szczęście mając ją przy sobie. Masz dużo powodów, aby czuć się najszczęśliwszym facetem na świecie. Będziesz kupował jej kwiaty, pisał wiadomości i spędzał cały dzień na szukaniu piosenki tylko po to, by jej wysłać i powiedzieć, że została napisana o niej. Pamiętaj, że uwielbia chodzić w parze, a jeśli nie poda Ci swojej dłoni to jeszcze nie dramat, przystań na chwilę i przytul ją, bo wtedy zawsze tego chce. Nigdy jej nie opuszczaj, ona zawsze poprosi o to, żebyś został. Nie zostawiaj jej, bo jest dziewczyną, która bardzo to przeżyje. Mówię to z doświadczenia. Wiem jak to jest mieć złamane serce. Ciężko jest przyzwyczaić się do kogoś braku. Stary, nie masz pojęcia jak wiele nocy straciłem z tego powodu. Często chodziłem do szkoły, siedziałem tam i płakałem. Bo niestety w szkole uczą nas problemów matematycznych, zgodności słów i wiele innych rzeczy, które podobno są pomocne, ale nie uczą nas jak przetrwać i zapomnieć.
|
|
 |
2. Sztuką jest przyzwyczaić się do tego, że wybrała Ciebie. Zostaje mi tylko prosić Cię, abyś nigdy nie zrobił jej krzywdy i nie pozwolił, żeby zapłakała choć raz. Zapamiętaj to co mówię póki możesz, bo jeśli zniknie z Twojego życia to będziesz tęsknił. Nie myśl, że będzie łatwo zapomnieć. Może i łatwo było zapomnieć o niektórych dziewczynach, ale o niej się nie da. Ona jest wyjątkowa. Nigdy nie widziałem żadnego uśmiechu, który równałby się jej. Kiedyś powiedziałem jej, że jest piękna, a ona odpowiedziała, że widzę zbyt dużo, a wtedy zamknąłem oczy i powiedziałem, że nadal jest najpiękniejszą osobą na świecie. Więc zrób to i powiedz jej jak bardzo jej uśmiech jest wspaniały, jak te oczy Cię hipnotyzują. Ta dziewczyna potrzebuje kogoś kto otworzy się dla niej i zrozumie jej duszę. Niech kładzie głowę na Twoim ramieniu, nawet jeśli czujesz lekki dyskomfort i boisz się wtedy poruszyć.
|
|
 |
3. Ona jest bardzo rozmowna i wcale nie robi się dziwnie, kiedy zaczyna być cicho, bo wtedy będzie uspokajać głowę na Twoich kolanach i myśleć o tym ile dla niej znaczysz. Pamiętaj, żeby zawsze mieć dwie kołdry na łóżku, bo inaczej grozi Ci zimno. Jest trochę samolubna podczas snu. Przekaż jej, że wciąż o niej myślę i że biorąc pod uwagę wszystko co straciłem w życiu i za czym niewątpliwie tęsknie najbardziej jest ona. Powiedz jej, że jeśli to nie była miłość, to nie byłoby żadnych planów ani zazdrości, a serce by nie bolało. Że jeśli to nie była miłość, to nie byłoby pragnienia, ani strachu przed samotności. Jeśli to było coś innego to nie tęskniłbym, a moje myśli nie skupiałyby się tylko i wyłącznie na myślach o Niej. Proszę powiedz jej, że jeśli to nie była miłość, to nie poświęciłbym się tak dla nas i nie leżałbyś z nią teraz. I daj jej buziaka w czoło na dobranoc ode mnie, chłopcze. I nie rób ani nie mów nic poza tym. Ona zamknie oczy i będzie mnie pamiętać.
|
|
 |
Jeśli zatęsknisz, to już nie przychodź w to samo miejsce. Zmieniłam adres zamieszkania i już nie jestem sama.
|
|
 |
Jestem jego złamanym sercem, jestem jego 9 paczką papierosów w tym tygodniu, jestem bólem w głowie i nagłym szarpnięciem gdzieś w okolicach żołądka, jestem jego krzykiem, jego strachem, chorobą, połówką pitą do lustra, udawaniem, że nic, a nic nie boli, jestem jego słabością i szaleństwem, jestem każdą z tych rzeczy, które go przerażają, ale jestem wszystkim, jestem dla niego tym samym czym on jest dla mnie.
|
|
 |
2) znów się głupio sprzeczamy i idziemy na górę. siada obok mnie, skierowany na wprost. "co u ciebie mała? nie wypiłaś czasem za dużo? ojoj, nie ładnie" uważnie słucha wszystkiego co mu mówię. dokładnie opowiadam to co się działo przez ostatnie kilka godzin, pokazuję jak tańczyłam z dziewczynkami, opisuję prezent który na niego czekał. i kiedy orientuję się, że znowu mówię za dużo i stanowczo za szybko, a on coraz szerzej się uśmiecha, pytam się go dlaczego nie może zostać. mówi o jakimś spotkaniu, że jest umówiony i w sumie, to musi już lecieć. odchodzi bez pożegnania. siedzę jak wryta, martwo spoglądając na stół. jak to? czy to znaczy, że..? orientuję się, że reszta zaczyna do mnie machać sprawdzając czy żyję. uśmiecham się i mówię, że wszystko jest jak najbardziej okej, ale muszę na chwilę wyjść. chwytam torbę i wybiegam na balkon i właśnie w tym momencie pękła we mnie ostatnia tama.
|
|
 |
1) siedzimy wszyscy razem, tam gdzie zawsze. każdy z nich już dostał swoją porcję szczęścia, a ja szczelnie owinięty, trzymam w dłoniach ostatni kawałek, ostatnią nadzieję, że jednak się zjawi. "on nie przyjdzie" "skąd wiesz? przecież mówił, że później wbije, że postara się, że..." "słuchaj, nie zrozum tego źle, ale on zawsze tak mówi" gorąca łza zaczyna spływać po zimnym policzku, staram się ją wytrzeć rękawem najszybciej jak potrafię, tak aby jej nie zauważyli.oddaję im pudełko i obserwuję jak znika to co chroniłam przez ostatnie pół godziny. nie dbam już o nic, znów się zatracam. nie ważne, że mieszam, muszę się uspokoić, nie mogę dopuścić do siebie tych wszystkich emocji. i nagle, widzę jego uśmiech zza szyby samochodu. "to on?" słyszę ich ciągłe pytania, a ja wiem, jestem na sto procent pewna, że to właśnie on podjechał. wysiada i idzie w moim kierunku. "co jemy? gdzie moja porcja?"
|
|
 |
Jesień z ulubionej pory roku, stała się najgorszą i znienawidzoną. Nie wspomnę o ulubionym miesiącu, jakim był październik, który dał nieźle po dupie. Powroty i pożegnania są ciężkie. Niech już nadejdzie ta zima, w której śnieg zasypie wszystkie skrzynki ze wspomnieniami.
|
|
 |
Będę zabijała to uczucie każdym kolejnym. Nie chcesz wiedzieć, jakie to uczucie, gdy jest już za późno. Gdy już nie jesteś w stanie zmienić swojego życia, uczucia i cofnąć się. Nie wyobrażasz sobie, jaki to ból, jak rozpierdala Cię na miliony cząsteczek. Nie chcesz usłyszeć tego dźwięku łamiącego się serca.
|
|
 |
To masz być Ty. To musisz być Ty. W zasadzie nie wiem nic więcej, nie mam planu, pieniędzy, mieszkania, dyplomu, pracy, a Ty nie masz odpowiedniego garnituru, ale mamy samochód i mnóstwo, mnóstwo wiary i na razie mamy jeszcze trochę czasu, więc tak, tak, tak, tak, nikt nie musi o niczym wiedzieć, możemy uciec i och, to takie głupie, ale nieskończenie pewne i to wszystko co wiem, to musisz, musisz być Ty.
|
|
|
|