 |
`Nie byłeś moim życiem , byłeś w nim tylko rozdziałem .`
|
|
 |
`zorientowałam się , że jestem zakochana , kiedy robiąc herbatę , zapomniałam wrzucić torebki do kubka`
|
|
 |
`a ja widzę , że świat już prawie runął i co ? ...i mam kurwa dobry humor -.-`
|
|
 |
` Chciałabym wrócić do tych chwil, kiedy moim największym zmartwieniem było, czy zdążę na wieczorynkę . .`
|
|
 |
`A największą jej wadą było to, że przeogromnie tęskniła. Myślała o nim nieustannie. To weszło jej w nawyk. Najgorsze było jednak to, że chciała się tego oduczyć, natomiast nie wiedziała jak...`
|
|
 |
`Gdy wiesz, że on już nigdy nie napisze, zawsze masz te iskierke nadziei słysząc dźwięk telefonu`
|
|
 |
`nie umiem nazwać uczucia, które sprawia, że bardzo często myślę o tobie, że śnie o tobie i w kółko czytam tego sms-a od ciebie. nie, to nie jest miłość. nie kocham cię. po prostu cholernie mi się podobasz`
|
|
 |
`masz w sobie coś co sprawia że chcę chodzić do miejsc gdzie ' przez przypadek ' mogłabym cię spotkać `
|
|
 |
od dnia dzisiejszego koniec z plastikowym uśmiechem. od dziś, będę naturalna. z drżącymi wargami, lodowatymi dłońmi i mokrymi oczami, ze śladami rozmazanego tuszu
|
|
 |
`szukam Cię , a gdy Cię widzę udaję, że Cię nie widzę`
|
|
 |
Nawet jeszcze nie zaczęliśmy, a to już prawie koniec...
|
|
 |
Oświadczam, iż z dniem dzisiejszym, nie pomaluję już paznokci na Twój ulubiony kolor, nie będę wypełniać kartek Twoim imieniem, ani też rysować serduszek. Gdy dostanę wiadomość, nie pobiegnę do telefonu z myślą, że to od Ciebie, ani też godzinami nie będę czekać aż napiszesz. Mój drogi, chciałabym Ci po prostu oświadczyć, że w końcu zapomniałam.
|
|
|
|