 |
|
Wyjdź na ulice i udowodnij, że jesteś lepszy od tych szarych przechodni.
|
|
 |
|
słoneczko, zakończ ten wieczny za szczęściem pościg, tutaj miłość jest życiem, śmiercią brak miłości.
|
|
 |
|
więcej mi nie przychodź mam już tego dosyć poważnie z mojego życia możesz się wynosić.
|
|
 |
|
jeśli usłyszę od Ciebie, że wszystko co było nic nie znaczyło, odejdę bez słowa, zacznę żyć od nowa. samotność to będzie moja druga połowa, a gdy kiedyś spotkasz mnie na ulicy po prostu odwróć głowę, przecież będę dla Ciebie niczym.
|
|
 |
|
- czy przyjaźń damsko-męska jest możliwa ? - jasne -a Ty masz jakiegoś przyjaciela ? - tak- a jak się nazywa - Jack Daniels.
|
|
 |
|
- Dziewczyno zapomnij o Nim! - A znasz swoje imię? - Pewnie, co za pytanie.. - No to kurwa zapomnij.
|
|
 |
|
Najbardziej kochamy osoby których nie mamy .
|
|
 |
|
Nie chce już siedzieć całymi dniami na łóżku zamknięta w pokoju, szlochając. Zasadniczo to nigdy nie chciałam. Nie wiem jak długo będę czuła pustkę , a może to nie pustka? Raczej, bardziej zżera mnie świadomość samotności niż pustki. Non stop płacze , lecz to rodzaj smutku, którego nie da się wyrazić łzami i wytłumaczyć słowami. Zgubiłam się pośród setki wspomnień , w życiu absurdu. Tak bardzo chciałabym by ktoś mnie przytulił, ale tak szczerze bez fałszu, czy żalu. Proszę by mnie ktoś docenił za to kim jestem, nie jestem i nie będę, za to co zrobiłam i nie robiłam, nic więcej.
|
|
 |
|
4:50 - mój Romeo pewnie wraca teraz do domu z imprezy ruchając po drodze jakaś Julie.
|
|
 |
|
Nie wiesz jak zachowuję się gdy tak ogromnie za Tobą tęsknię. Potrzebując Twoich słów wymyślam sobie je w głowie i otulam się do snu.
|
|
 |
|
przepraszam, za to że żyję.
|
|
 |
|
Przytula mnie tak mocno, że czuję swoje wszystkie żebra, tłumaczy się, że boi się, że mu ucieknę.
|
|
|
|