 |
|
Może w dźwiękach ekstaz ta droga była kręta,
ale wiesz jak jest, nie łatwo nie pamiętać
|
|
 |
|
Mamy własne filmy, urywają się jak taśmy
|
|
 |
|
Gdy najlepsze słowo to to niewypowiedziane
|
|
 |
|
Nie mów, że nie potrafię, chociaż zawsze ktoś wątpi
|
|
 |
|
Ja pierdole, czemu mi to robisz, kiedy kocham Cię? przez Ciebie będę pić, alkohol wykończy mnie
|
|
 |
|
Niespokojnie zerkałem na Ciebie i chciałem wierzyć że z tego o czym myślisz część jest o mnie
|
|
 |
|
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałabym chyba byś była tu
|
|
 |
|
Plączą się, wyginają wypłowiałe chmury, chcą mi coś powiedzieć ale nie wiem co, kalambury
|
|
 |
|
chcę, żeby pokochał mnie bez makijażu, z moimi naturalnymi loczkami na głowie, w dresach i szerokiej bluzie, z podartymi trampkami.nie chce się dla niego zmieniać, udawać kogoś inego i robić wszystkiego innego, czego zwykle nie robię, aby chciał ze mną być.
|
|
 |
|
Myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać.
|
|
 |
|
Daj spokój z bólem i tak zbyt wiele czuję.
|
|
 |
|
Jest źle, nawet nie wiesz jak źle.
|
|
|
|