 |
chcę usłyszeć od Ciebie dwa słowa, trzy sylaby, dziewięć liter..
|
|
 |
` Przytulanie wytwarza hormony szczęścia,
które powodują zanik agresji interpersonalnej i spowalniają proces starzenia się komórek.
Przytulisz mnie?
|
|
 |
a gdy jest dobrze nagle wszystko sobie znika,
to jak jest prawdziwa miłość która w sercu mym zakwita. .
|
|
 |
jedynym facetem który nigdy mnie nie zrani jest mój pluszowy miś - nazwany Twoim imieniem.
******
|
|
 |
' Może i jestem zepsutą małolatą, która czasami nienawidzi siebie samej.
Może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie.
Może jestem jeszcze 'mała', ale potrafię bardzo kochać. '
|
|
 |
Wsiadam do pociągu , gdziekolwiek mnie zabierze ,
żałuje tylko ,że Ty mnie nie odbierzesz . .
|
|
 |
chcę romansu jak z Pamiętnika,
miłości takiej jak Romeo i Julii,
historii takiej jak Szkoła uczuć i chcę,
aby zdarzyło się to z Nim.
|
|
 |
Zawróciłeś w Mojej głowie, czemu myślę wciąż o Tobie?
Powiedz proszę czemu Ty, ukradłeś Moje sny.
|
|
 |
i to nic że czasami tak milczymy obok siebie.
Nie musimy martwić się, przecież jesteśmy normalni ..
|
|
 |
[...] mężczyzni zawsze jeśli chodzi o kobiety są tępi . !
|
|
 |
- ale zimno . - poranny zimny wiatr smagał po całości . - pizga , jak cholera . - odpowiedział naciągając kaptur na głowę .
zaczęłam szperać w kieszeniach . - kurde , nie wzięłam rękawiczek . - jęknęłam stukając zębami .
- daj rękę . - zwrócił się do mnie , a ja spojrzałam na niego , sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony .
zaskoczył mnie . patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę .- mam Cię trzymać za rękę ? . - po prostu ją daj . - zrobiłam jak kazał .
miał tak rozkosznie ciepłe ręce , że przeszły mnie dreszcze. wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce .
uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam . - wiesz , może lepiej puść . jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec .
- masz racje .. - burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę , ale mu na to nie pozwoliłam .
- ej , powinieneś powiedzieć ' jebać to ' i trzymać mnie dalej. -zażartowałam ,
a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział : - jebać to
|
|
 |
kocham Cię tak, jak jeszcze nigdy nikogo nie kochałam.
jesteś dla mnie wszystkim. wiem brzmi to banalnie.
ale proszę, zrozum potrzebuję Cię nie tylko od wielkiego święta lecz na codzień.
pozwól mi pokazać Tobie jak silnie i szczere jest moje uczucie.
|
|
|
|