 |
|
To nie koniec, to początek wierz mi będzie dobrze
|
|
 |
|
Jesteśmy młodzi - łapmy chwilę.
Pytasz po co? na pewno będzie spoko - raz się żyje
|
|
 |
|
Generalnie rzecz biorąc ciągnie mnie do Ciebie.
|
|
 |
|
brakuje Ci perspektyw, ale ciągle nadzieję masz [fabuła]
|
|
 |
|
a teraz podejdź skarbie, złap mocno mnie za rękę
|
|
 |
|
ludzie patrzą w Twoje oczy, obiecują, mówią prawdę, a po czasie wszystko widać, chyba tego nie ogarnę.
|
|
 |
|
jestem tutaj, jesteś tutaj, wszystkim dziś
|
|
 |
|
najważniejsze, niewidoczne jest, słyszałeś chyba?
|
|
 |
|
pozostał nam już tylko niesmak, po tych kłamstwach ukrytych w dyskretnych gestach [małpa]
|
|
 |
|
Mówiła myśl, szanuj matkę, spełniaj marzenia, kochaj życie jak wariat, wal w pysk jeśli trzeba. // Eldo
|
|
 |
|
odpierdol się od niego albo uno momento wpierdolento.
|
|
|
|