|
Stała przednim, z iskrami w oczach. Cała roztrzęsiona. Składała mu życzenia. Życzyła mu dużo miłości. Chociaż wcale nie musiała. Już ją miał. Powinna życzyć mu raczej przejrzenia na oczy, bo choć trzymał w objęciach kobietę, która darzyła go wielkim uczuciem, nie zdawał sobie z tego sprawy...
|
|
|
Wszyscy staliśmy się bezbłędnymi aktorami,
którzy idealnie opanowali sztukę grania
dychotomii słów i myśli.
Kiedy usta mówią "wszystkiego najlepszego",
głowa myśli "a żebyś zdechł".
|
|
|
tylko z nią wyobrażam sobie przyszłość , tylko z nią śmieję się do bólu brzucha , tylko z nią nabijam się z chodzących frajerów . jest przy mnie już od 7 lat i jeszcze tylko ona , nie okazała się pseudą przyjaciółką .
|
|
|
Gdy przypadkiem spotkam Cię na imprezie z piwem w ręku, podejdę ze swoim, uderzę w Twoje i wzniosę toast za frajerów!
|
|
|
nie piszę do Ciebie mailem. to za łatwe, nacisnąć i skasować.
przypadkowo zmazać albo włożyć między inne pliki.
wysyłam ręcznie napisany list. z każdym drgnieniem liter, sejsmiczny zapach moich uczuć.
wyjmiesz z koperty kartkę poplamioną wzruszeniem i nieudolnością (tusz zostawia ślady).
papier będzie cicho szeleścił jak rozkładane prześcieradło. łamał się w zagięciach i prostował
wygładzony twoją cierpliwą i mocną ręką. biały, połyskujący w odcieniu skóry, gdy kochamy się po ciemku.
możesz czytać go miłosnym brailem , zamykając oczy i przesuwając palcem po dotykanych przeze mnie
zagięciach.
|
|
|
odszedł... -tak zwyczajnie? -nie kurwa z efektami specjalnymi
|
|
|
widziałam dzisiaj Twoich kumpli, oni powiedzieli 'cześć' , a Ciebie tylko stać na opuszczenie głowy i kopanie mega ważnego kamyczka .
|
|
|
podczas gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować .
|
|
|
- co powiesz na to , żebym Cię teraz pocałował .. - nic nie powiem , tylko się odwrócę .. - dlaczego ? - bo znowu się w Tobie zakocham .. - a co Ty na to , jak Ci powiem , że Cie kocham i chcę z Tobą być ? - pocałuję Cię ..
|
|
|
nie będę się tłumaczyć z tego jaka jestem.
|
|
|
myślała, że ma prawdziwe przyjaciółki, jednak myliła się. gdy dostrzegły, w jej skrzynce odbiorczej esemesy od najprzystojniejszego chłopaka w szkole, odwróciły się od niej, wymyślały plotki na jej temat. ale on, nie nabrał się na te głupoty, wręcz przeciwnie, przedstawił ją swojej paczce, do której szybko przylgnęła na stałe. a fałszywe dziewczyny zazdrościły jej powodzenia, do końca gimnazjum.
|
|
|
a dziś żałuj, że zamieniłeś mnie na kolegów i libacje. popatrz! jestem szczęśliwa, noszę różowe okulary i mam gdzieś twoje zdanie. uczę się dobrze, wyglądam ładnie. a ty jesteś nikim dla mnie.
|
|
|
|