 |
To była miła chwila,kiedy stojąc na przystanku i wyczekując na spóźniony autobus On do mnie podszedł.Posłał mi ten ciepły uśmiech, który codziennie widzę w szkole.Zapytał z grzeczności czy jest mi bardzo zimno.Ja odpowiedziałam z grzecznością, że tak jest dobrze, ale i tak zaraz przyjedzie mój autobus.Zauważyłam w Jego oczach pewien niesmak niezadowolenia z moich słów. Zaśmiałam się tylko z tego mówiąc,że widzimy się niedługo w szkole po czym szepnęłam,jak mam na imię.On zaś odwzajemnił tylko mój wcześniejszy uśmiech dodając, że mam śliczne rumieńce oraz dołeczki, gdy się tak uśmiecham, i że chce mnie widzieć taką częściej... Speszona nie wiedziałam, jak zareagować. Nagle nadjechał mój autobus.A ja szybko do Niego wsiadłam słysząc jeszcze w ostatniej chwili Jego imię..' Marcin..'
Może to była zaledwie krótka chwila, ale dla mnie coś ważnego. Podczas, tego poczułam coś czego dawno nie byłam w stanie odnaleźć w sobie~ remember_~
|
|
  |
Chce by twoje ramiona były dla mnie przytulnym miejscem do którego będe mogła wracać o każdej porze dnia. ~schooki~
|
|
 |
Nie mów, że kochasz jeśli nie wiesz co to znaczy... ~ remember_ ~
|
|
 |
Bez Ciebie to wszystko jest puste, smutne. Uśmiech rzadko pojawia się na twarzy, a w sercu rysuje się głęboka tęsknota, która wypełniona jest brakiem Ciebie.~ remember_ ~
|
|
  |
kocham Cie całego, od stóp po uszy, z całą głupotą w twojej głowie i ciągłymi fochami o byle co... kocham każdą twoją wadę. ~schooki~
|
|
 |
Jest inaczej, a wiesz dlaczego? Bo coś się zmieniło w moim życiu. Może zaszły drastyczne zmiany, ale cieszę się z nich. Odnalazłam pewną wartość, której tak długo mi brakowało. Poczułam, że mogę wierzyć w życie, w siebie, że osiągnę to co chcę i nikt nie będzie miał prawa mi zabraniać sięgania po wymarzony cel. Zmieniłam się nie tylko pod względem psychicznym, ale też i fizycznym. Zaczęłam się inaczej ubierać, zaprzyjaźniłam się z kosmetykami do malowania, do których często miałam jakieś ' ale '. Zaczęłam się uśmiechać do ludzi w szkole, zaczęłam flirtować z chłopakami, którzy pierwsi posyłają do mnie swój uśmiech. Potrafię już dziś rozmawiać z ludźmi tak, jak kiedyś nie umiałam. A wiesz, jak to osiągnęłam? Po prostu, przejrzałam na oczy, zrozumiałam, jak wiele tracę..Lecz zapewne nie dostrzegłabym tego, gdyby nie pewne osoby, którym za to dziękuję. ♥ ~ remember ~
|
|
 |
Uwielbiam te chwilę, gdy przywołuję Go myślami, a On po chwili się zjawia, dając mi przy tym wiele radości.
|
|
 |
A gdybyś wiedział, jak mi zależy... Byłbyś tutaj?~ remember_ ~
|
|
 |
Serce wciąż pamięta, a dusza zatruwana jest wspomnieniami...~ remember_ ~
|
|
 |
Poprzez tęsknotę uświadamiam sobie, jak bardzo mi zależy na tych ludziach. Gdy ich nie ma przy mnie przynajmniej przez dobę, odczuwam pewien niedosyt, jakby kogoś mi brakowało. To nie jest żadne przyzwyczajenie, uzależnienie..To jest coś więcej. Coś czego nie da się nazwać żadnymi słowami. Nie da się również z tego stworzyć definicji, która odpowiadałaby temu szczęściu. ♥ ~ remember_ ~
|
|
|
|