 |
|
Czasem ogarnia mnie lęk, że przewrócę się i już nie będę miała siły wstać. Boję się, że będę leżała na dnie i już nikt nie będzie chciał mi pomóc wydostać się stamtąd. / napisana
|
|
 |
|
Noc. Kiedyś przyjaciółka, która pozwalała odpocząć od zła codziennego, dziś wrogiem nie dającym zasnąć, zmuszającym do rozmyślań. / napisana
|
|
 |
|
Wiesz dlaczego taka jestem? Wiesz dlaczego tak bardzo pragnę kogoś u boku? Ja po prostu zbyt długo nie czułam bezpieczeństwa jakie daje ta druga osoba. Zbyt dawno czułam się kochana po raz ostatni. / napisana
|
|
 |
|
Próbuję spokojnie zasnąć. Kładę się do łóżka, zamykam oczy i momentalnie widzę Ciebie. Nie potrafię się odciąć, odpłynąć. Mam chęć zażycia środków nasennych, by już dłużej się nie męczyć. / napisana
|
|
 |
|
Nie chciałam cierpieć. Nie chciałam zadręczać się niepotrzebnie, ale przeszłość mnie dogoniła i dała mi do zrozumienia, że nie można tak łatwo się od niej odciąć. / napisana
|
|
 |
|
Tak łatwo było Ci zabawić się słabą, kruchą i uczuciową blondynką? / napisana
|
|
 |
|
Okropnie boli to, że wymuszasz na mnie obojętność. / napisana
|
|
 |
|
Co mogę powiedzieć? Mogę się przyznać, że cholernie mi go brakuje. Tak bardzo tęsknię za jego oczami, w których widziałam niesamowite uczucie. Za jego ciepłymi dłońmi, które wywoływały ciarki na całym moim ciele także tęsknię. Odczuwam cholerną pustkę, nie mogąc z nim porozmawiać. Tak wiele elementów składa się na ogromny ból, który ciąży w moim sercu. / napisana
|
|
 |
|
Zapytałeś mnie o czym śniłam zeszłej nocy. Bez chwili zastanowienia odpowiedziałam, że nie pamiętam, że chyba o niczym. Przecież nie mogłam przyznać się, że całą noc to Ty grałeś główną rolę w moich snach. / napisana
|
|
 |
|
Najgorszy jest moment, w którym czekasz na coś i tak boleśnie nic się nie dzieje. I prawdopodobnie nic się nie wydarzy. A mimo to Ty nie potrafisz przestać czekać.
|
|
 |
|
rozładował się wszechświat .
|
|
 |
|
tak po prostu za Tobą tęsknie, co noc, co świt, co oddech.
|
|
|
|